Odpuść brązy i beże. Jesienią 2025 liczy się tylko ten kolor. Kiedyś zarezerwowany dla elity

kobieta.gazeta.pl 7 godzin temu
Jakie paznokcie na jesień 2025 roku będą wywoływały zachwyt i przyciągały spojrzenia? Już niedługo ponownie zwrócimy się do klasyki gatunku, ale w nowym, działającym jak magnes wydaniu. Elegantki będą zadowolone.
Odświeżenie paznokci to jeden z najprostszych sposobów na zabawę swoim wyglądem i subtelną przemianę. Jest tak wiele możliwości i czynników do rozważenia: kolor, wzory, kształt, długość i faktura. Przy tak wielu dostępnych opcjach, wybór może być czasem przytłaczający. W takich przypadkach najlepiej trzymać się klasyki, która co najlepsze nadchodzącej jesieni będzie królować w trendach.


REKLAMA


Zobacz wideo Stworzyli polski thriller erotyczny "Trzy miłości". "Ten film zrodził się ze wstydu"


Modne paznokcie 2025. Fanki tego zmysłowego koloru będą zachwycone
Gdy temperatury spadają, a liście zmieniają swój kolor, wszystko wskazuje na jedno - jesień jest tuż za rogiem. Każda miłośniczka manicure doskonale zdaje sobie sprawę, iż odpowiedni manicure to świetny sposób na uczczenie nowego sezonu. W tym roku nie ma miejsca na eksperymentowanie. Królowa jest tylko jedna i jest nią krwista karmazynowa czerwień, która ponownie wraca na szczyt. Jest bezsprzecznie ponadczasowa i wcale nie musi wiać nudą.


Hybryda na paznokciach. Tej jesieni zafunduj sobie najmodniejszy kolor manicure
Karmazynowy odcień jest doskonałym tego przykładem. Łączy w sobie pigmenty ciemnej, głębokiej czerwieni z domieszką błękitu. Przez lata uważany był za kolor luksusowy i królewski, który przywdziewała elita. Dziś robi furorę na paznokciach, stając się sposobem na wyrażenie swojego stylu, osobowości i kobiecości.


Świetnie sprawdzi się zarówno na większe wyjścia i romantyczne wieczory, jak i na co dzień: do biura, na uczelnię. Będzie wisienką na torcie stylizacji z jeansami, swetrami i beżowymi prochowcami. Z karmazynowym kolorem na paznokciach biżuteria będzie zbędna.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału