Na rynku hurtowym w Broniszach ogromny wybór krajowych nowalijek. Warzywa pochodzą z tuneli foliowych lub spod przykryć agrowłókniną. Ich ceny są nieco wyższe niż przed rokiem z powodu opóźnionej wegetacji – poinformował ekspert rynku Maciej Kmera.
W Broniszach w sprzedaży są wszystkie młode warzywa: sałata, marchewki, szczypiorek, pomidory, ogórki, buraczki, rzodkiewki, koper, seler, por, kalafior, brokuły, szpinak, cebula, kapusta, pietruszka, fasolka szparagowa, rabarbar, a choćby zielona papryka – wyliczył ekspert.
Dodał, iż są choćby młode polskie ziemniaki, których cena jest zaskakująco niska jak na tę porę roku – 2-3 zł/kg, ale można też kupić importowane wczesne odmiany ziemniaków pochodzące Egiptu, Grecji, Cypru czy Włoch, za które trzeba zapłacić 2-3,5 zł/kg.
Kmera zaznaczył, iż tanie są szparagi; w zależności od odmiany kosztują 16-32 zł/kg. Jest ich dużo, ponieważ teraz jest sezon na te warzywa – wyjaśnił ekspert. W sprzedaży dostępne są szparagi białe, fioletowe i zielone. Te ostatnie stały się najbardziej popularne. W III dekadzie maja ub.r. średnio szparagi kosztowały 27 zł/kg, w tym roku – 20 zł/kg (spadek ceny o 25 proc.)
W III dekadzie maja cena całego koszyka produktów sprzedawanych na rynku w Broniszach była o 8,8 proc. wyższa niż przed rokiem, ale – zdaniem Kmery – trzeba pamiętać, iż w tym roku wegetacja jest opóźniona i podaż warzyw jest niższa. Z wyliczeń eksperta wynika, iż część warzyw jest droższa niż przed rokiem (cebula, buraki ćwikłowe, fasolka szparagowa, biała kapusta, ogórki gruntowe, pomidory malinowe), ale wiele potaniało (np. kalarepa, kapusta pekińska, marchew, pietruszka, pory, koperek).
Coraz więcej jest w handlu truskawek. w tej chwili najbardziej popularna są odmiany Rumba i Azja. W połowie tygodnia kilogram tych owoców kosztował 10-15 zł, ale ceny zmieniają się niemal z godziny na godzinę, w tej chwili większość truskawek pochodzi jeszcze z tuneli foliowych i z przykryć, ale o ile będzie kilka dni ciepłej pogody, pojawią się truskawki polowe, a ceny gwałtownie spadną.
W tym tygodniu pojawiły się na rynku w Broniszach pierwsze krajowe czereśnie na razie w symbolicznych ilościach. Na większe partie czereśni trzeba poczekać jeszcze około tygodnia.