Otworzyłem rano oczy i byłem w "Parku Jurajskim". Ślad w ziemi odsłonił skalę
Zdjęcie: Park narodowy Khao Sok rzuca na kolana
Jestem w Parku narodowym Khao Sok w Tajlandii, gdzie turkusowe jezioro Cheow Lan, wapienne skały i dżungla starsza niż dinozaury, wyglądają jak żywcem wyjęte z "Parku Jurajskiego". Mieszkam w 500 Rai Floating Resort, pływającym raju, gdzie każdy dzień to miks przygody, podróży do własnego "ja" i tropikalnego luzu. Od spania w domku na wodzie, przez kolację z sześcioma smakami prowincji Surat Thani, po trekking w poszukiwaniu śladów słoni – to podróż do zupełnie innego świata.