Pijana 16-latka weszła do morza w Łebie. Ratownicy wyciągnęli ją w ostatniej chwili

W sobotę, 5 lipca na plaży w Łebie doszło do poważnego zdarzenia z udziałem pijanej 16-latki. Dziewczyna weszła do morza i zasłabła. Interweniowali ratownicy, którzy wydobyli ją na brzeg. Badanie wykazało, iż miała w organizmie niemal 1,5 promila alkoholu.Dramatyczna interwencja miała miejsce w sobotę, 5 lipca. 16-letnia dziewczyna, mając prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie, postanowiła wejść do morza. W pewnym momencie zasłabła i zaczęła się topić. Gdyby nie szybka reakcja ratowników wodnych, mogłoby dojść do tragedii.
REKLAMA


Nastolatkę udało się jednak w porę wyciągnąć z wody. Na miejscu udzielono jej pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie została przetransportowana quadem do karetki. W stanie niezagrażającym życiu trafiła do szpitala.


Zobacz wideo


Kiedy dziecko się zakrztusi. Przede wszystkim nie panikować. Działać!


Pijana matka, czworo dzieci i alkohol na plażyFunkcjonariusze ustalili, iż dziewczyna wypoczywała z rodziną swojego nastoletniego chłopaka. Parze na plaży towarzyszyła 37-letnia kobieta, pod opieką której przebywało czworo jej dzieci w wieku od 5 do 13 lat. Jak się okazało, 37-latka była kompletnie pijana. Badanie wykazało prawie 2,5 promila w jej organizmie. - Policjanci zaopiekowali się małoletnimi do czasu przyjazdu na miejsce ich ciotki. 37-latka usłyszy niedługo najprawdopodobniej zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, przestępstwa zagrożonego karą 5 lat więzienia - wyjaśniają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. O sprawie powiadomiono także Sąd Rodzinny. Funkcjonariusze zbadają, kto udostępnił alkoholTo jednak nie koniec wątków, które zbadają śledczy. Policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie, kto udostępnił alkohol 16-latce. Osoby dorosłe, które się do tego przyczyniły, poniosą konsekwencje.


Bezmyślność mogła zakończyć się tragediąWakacje to czas wypoczynku, ale jak pokazuje ten przykład, chwila nieuwagi i nieodpowiedzialne decyzje mogą skończyć się dramatem. Ratownicy po raz kolejny apelują o rozsądek, szczególnie na plażach i w rejonie kąpielisk. Alkohol i woda to niebezpieczne połączenie, a sytuacja, w której nietrzeźwe osoby opiekują się dziećmi, staje się poważnym zagrożeniem dla ich zdrowia i życia.