Stany Zjednoczone przeprowadziły w sobotę ataki na trzy irańskie zakłady wzbogacania uranu. Donald Trump nazwał tę operację "spektakularnym sukcesem militarnym" i stwierdził, iż obiekty nuklearne zostały "całkowicie zniszczone", chociaż wnioski płynące z pierwszych analiz wojskowych są bardziej powściągliwe. Tym samym Stany Zjednoczone dołączyły do Izraela, który jako pierwszy zaatakował Iran.
Sytuacja w regionie Zatoki Perskiej jest niebezpieczna i dynamiczna, dlatego polskie MSZ wydało ostrzeżenia dla podróżnych dotyczące trzech kolejnych krajów: Arabii Saudyjskiej, Omanu i Kataru.
Arabia Saudyjska: zachowaj czujność, rozważ zmianę planów
"W związku z dynamiczną sytuacją bezpieczeństwa w regionie Zatoki Perskiej, wynikającą z eskalacji konfliktu zbrojnego między Iranem a Izraelem, MSZ odradza wszelkie podróże, które nie są konieczne. Rozważ odłożenie w czasie podróży na terytorium Arabii Saudyjskiej do czasu unormowania sytuacji w regionie" – czytamy w oficjalnym komunikacie resortu.
Szczególne zagrożenie dotyczy pogranicza saudyjsko-jemeńskiego (prowincje Dżizan, Nadżran, Asir) ze względu na trwający w Jemenie konflikt zbrojny, a także obszarów graniczących z Irakiem (Północna Prowincja Graniczna).
Oman: niepewna sytuacja i możliwe utrudnienia w podróży
MSZ odradza również podróże do Omanu. Powodem są zarówno napięcia w regionie, jak i problemy logistyczne, czyli "powtarzające się zamykanie przestrzeni powietrznej państw sąsiednich mogące utrudnić lub uniemożliwić przemieszczanie się".
W komunikacie zaznaczono również, iż w Omanie nie ma polskiej placówki dyplomatycznej, co ogranicza możliwość uzyskania bezpośredniej pomocy konsularnej. Resort przypomina, iż obywatele polscy mogą korzystać z pomocy innych państw członkowskich UE, które mają tam swoje ambasady lub konsulaty.
Katar: loty z opóźnieniami i ryzyko zamknięcia granic
Zalecenie unikania podróży dotyczy także Kataru. "Sytuacja w regionie w każdej chwili może ulec zmianie. Istnieje ryzyko czasowego zamknięcia przestrzeni powietrznej, a także dalszego ograniczenia lub zawieszenia operacji lotniczych. Oznacza to, iż możliwość wyjazdu z Kataru może być utrudniona lub niemożliwa" – ostrzega MSZ.
Aktualnie loty na trasach Warszawa–Doha i Doha–Warszawa realizowane są alternatywnymi, okrężnymi trasami, co może prowadzić do opóźnień i zmian harmonogramów. MSZ apeluje o bieżący kontakt z przewoźnikami oraz śledzenie komunikatów władz katarskich i polskiego resortu dyplomacji.
MSZ o podróżach do Iranu i Izraela
Przypomnijmy, iż wcześniej MSZ wydało pilne ostrzeżenia dla osób przebywających w Iranie albo Izraelu lub planujących podróże do tych krajów.
"Obywatele polscy, którzy przebywają w Iranie, powinni natychmiast opuścić jego terytorium" – głosił komunikat. Ministerstwo Spraw Zagranicznych apelowało, by zarejestrować się w systemie Odyseusz, przygotować dokumenty, gotówkę, prowiant oraz naładować urządzenia mobilne na wypadek konieczności szybkiego wyjazdu.
"Obecna sytuacja bezpieczeństwa w Izraelu i regionie oraz możliwa eskalacja działań zbrojnych może skutkować tymczasowo istotnymi ograniczeniami w ruchu lotniczym oraz brakiem możliwości przekraczania lądowych przejść granicznych" – ostrzegało z kolei MSZ w sprawie Izraela. Resort rekomendował instalację aplikacji TZOFAR lub Home Front Command Red Alert, które informują o zagrożeniach i alarmach rakietowych.
Jak podkreśla MSZ, sytuacja w regionie Zatoki Perskiej jest dynamiczna i może ulec zmianie w każdej chwili. Zaleca się bieżące monitorowanie informacji publikowanych przez MSZ, polskie placówki zagraniczne i lokalne służby.