Chcesz odmiany i nie boisz się nutki retro? Malt Shop Bob to krótka fryzura damska inspirowana barwnymi latami 60., z charakterystycznie odgiętymi na zewnątrz końcówkami, które dodają objętości i dziewczęcego uroku. Ten modny bob łączy vintage polot z nowoczesnym sznytem, podbijając salony i czerwone dywany, podobnie jak niegdyś największe ikony stylu.
REKLAMA
Zobacz wideo Monika Richardson o metamorfozie. Jakie włosy sobie jeszcze zafunduje?
Krótkie fryzury 2025 kochają ducha vintage i filmowy wdzięk. Tak narodził się Malt Shop Bob
Malt Shop Bob to wariacja na temat klasycznego boba - krótsza fryzura damska, zwykle sięgająca linii żuchwy lub nieco wyżej, z charakterystycznymi flippy końcówkami wywiniętymi na zewnątrz. Nazwa nawiązuje do klimatu lat 40. i 60., kiedy to kawiarnie, posiadające w swojej ofercie mleczne koktajle (ang. malt shops) były u szczytu popularności jako flagowy symbol retro epoki. To cięcie ma w sobie iście filmową nutę. Kojarzy się z dziewczęcą energią i frywolnością tamtych czasów, jednocześnie podkręcając codzienny wygląd delikatnym uniesieniem pasm.
Jak układać fryzurę bob w wersji malt shop? Okrągła szczotka lub prostownica to sekret kultowych flippy końcówek
Ten vintage’owy look wymaga odpowiedniej stylizacji. Fryzjerzy radzą, by po cięciu sięgającym linii żuchwy użyć okrągłej szczotki i suszarki, podciągając włosy ku górze przy końcach, aby uzyskać uniesiony, lekko podkręcony efekt. Alternatywnie możesz sięgnąć po prostownicę - prostując włosy, przekręć pasmo o 180 stopni przy końcu i poczekaj, aż ostygnie. Taka metoda również utrwali charakterystyczny flip. Podobnie jak przy każdym bobie ważne są równe linie cięcia i delikatne warstwy, które ułatwią stylizację flippy końcówek. Idąc do fryzjera, warto zabrać ze sobą zdjęcia inspiracji i wyraźnie poprosić o bob sięgający linii żuchwy. To klasyczne cięcie, które najlepiej odzwierciedli zamierzony efekt.
Malt Shop Bob - dla kogo? Ta fryzura damska do ramion podkreśli atuty wielu typów urody
Malt Shop Bob jest zaskakująco uniwersalny. Podwinięte końcówki i lekka objętość potrafią optycznie wysmuklić twarz, odsłaniając linię żuchwy i eksponując kości policzkowe. Pasuje niemal do każdego kształtu twarzy:
Okrągła twarz: dodatkowa objętość u góry i unoszące się końcówki pomagają optycznie wydłużyć i wysmuklić zaokrągloną buzię.
Kwadratowa twarz: falowane, podwinięte końcówki zmiękczają ostre rysy szczęki, a głęboki przedziałek skupia uwagę na środku twarzy.
Twarz owalna: to najczęściej spotykany kształt twarzy - malt shop bob subtelnie podkreśli proporcje i doda twarzy wyrazistości.
Twarz w kształcie serca: grzywka (lub delikatny przedziałek) wyrówna proporcje, a podwinięte końce złagodzą optycznie szerokie czoło.
Cienkie włosy: flippy końcówki tworzą efekt iluzorycznej objętości, co może być wybawieniem dla cienkich, słabych pasm.
Grube włosy: kilka warstw i lekkie cieniowanie zmniejszą optycznie ciężar bujnych pasm, a sam efekt flippy przez cały czas doda fryzurze lekkości.
Mając wyobrażenie o malt shop bobie, warto iść do fryzjera z przygotowanymi inspiracjami i jasno określić cel. Poproś o bob sięgający żuchwy, a uzyskasz autentyczny, stylowy look w duchu retro. Kilka sprytnych stylizacyjnych sztuczek w połączeniu z klasycznym cięciem wystarczą, by ta fryzura damska do ramion zawsze wyglądała tak, jakby właśnie wyszła spod ręki fryzjera.
Źródła: byrdie.com, thelist.com, well.pl, glam.com
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
