Już od czwartku, temperatura ma sięgnąć od 17 do 32 stopni Celsjusza, przy czym w czwartek i piątek mogą wystąpić przelotne opady oraz niewielkie burze. W sobotę i niedzielę aura ma być bezchmurna w niemal całym kraju, a w trakcie długiego weekendu najcieplej będzie na zachodzie Polski, w województwach: lubuskim, wielkopolskim i dolnośląskim.
W związku z silnym wiatrem, który może osiągnąć prędkość do 80 km/h, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie I stopnia dla północnej części Polski. Należy także zwrócić uwagę na niedobory opadów, które od 12 czerwca są notowane przez IMGW.
W piątek, temperatura ma być nieco chłodniejsza, wynosząc od 13 stopni Celsjusza na południowych krańcach kraju do 24 stopni Celsjusza w województwie dolnośląskim. W sobotę, temperatura wyniesie 24-26 stopni Celsjusza na przeważającej części kraju, a na zachodzie choćby 28 stopni Celsjusza.
W niedzielę, rozpocznie się fala upałów, która ma się utrzymać przez następny tydzień. Najcieplej będzie na zachodzie Polski, gdzie temperatura ma sięgnąć od 31 do 32 stopni Celsjusza, w centrum temperatura ma wynieść 29 stopni Celsjusza, a na południu od 26 stopni Celsjusza w województwie podkarpackim do 30 stopni Celsjusza w województwie śląskim.
Warto zwrócić uwagę na to, iż w ubiegłym roku, temperatura maksymalna w czerwcu wyniosła od 23 stopni Celsjusza nad morzem do 30 stopni Celsjusza na zachodzie i południu kraju. Temperatura 32 stopni Celsjusza w czerwcu ostatnio została zanotowana trzy lata temu, również na zachodnich krańcach Polski.
Z danych IMGW wynika, iż od 12 czerwca notowane są niedobory opadów, podobnie jak w 2024 roku. Warto monitorować prognozy pogody, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami na temat aury w Polsce.
W najbliższych dniach, warto przygotować się na upały i silny wiatr, a także pamiętać o niedoborach opadów, które mogą mieć wpływ na rolnictwo i gospodarkę wodną. Zgodnie z zaleceniami IMGW, należy også zachować ostrożność i uwagę podczas przebywania na zewnętrz.
