Pokaż mi swoje skarpety, a powiem ci, ile masz lat. Tak zetki szydzą z ubioru milenialsów

natemat.pl 2 dni temu
Po czym poznać, ze ktoś jest milenialsem lub "zetką"? Nie trzeba liczyć zmarszczek lub pytać o dwie pierwsze cyfry numeru PESEL. Wystarczy spojrzeć na... długość skarpet. Młodsze pokolenie szydzi z mody starszego i na odwrót. Tak przynajmniej wynika z mediów i TikToka. A jak jest w naszej polskiej rzeczywistości?


Teza jest taka: milenialsi noszą stopki (czyli takie, których niemal nie widać zza butów, maksymalnie do kostki), a generacja Z vel zetki (osoby urodzone w latach 1995-2012, czyli w tej chwili mają 13-30 lat) paradują w długich skarpetach, zaciągając je nieraz do połowy uda. I jest obecny krzyk mody.

Wiek drugiego poznasz po skarpetach jego. Ta debata ogarnęła internet


Od zeszłego roku powstało sporo angielskojęzycznych artykułów na ten temat i to w dużych mediach jak np. "The Guardian", "Bloomberg", czy typowo modowym "Cosmopolitan". Za granicą dochodzi do takich absurdów, iż aktorka Jennifer Lawrence (rocznik 90') została nazwana "odważną" w "Vogue", bo wyszła w milenialsowych skarpetach (stopkach) na ulicę.

Dla zoomerów stopki są krindżowe. Wyśmiewają je w filmikach na TikToku (zwłaszcza u mężczyzn). Uważają, iż można właśnie zgadnąć wiek człowieka po tym, jakie nosi skarpety. Poniższy filmik z tym eksperymentem społecznym stał się viralem. I rzeczywiście osoby "na oko" po 30-stce mają stopki, a te młodsze tzw. crew socks, czyli skarpety za kostkę.

Niektórzy chcą je choćby cancellować, a więc wymazywać ze świata mody. Autorka w poniższym artykule uważa, iż są nie tylko niemodne (głównie chodzi o to, iż uwielbiają je milenialsi, a wiadomo, iż starsze pokolenie w oczach młodszego nigdy nie będzie cool), ale i niepraktyczne, bo zsuwają się w butach za pietę (to akurat prawda, ale to też zależy od modelu i "mocy" gumki w skarpecie).

Kiedy porozmawiałem ze starszymi znajomymi, to właśnie dla nich skarpety do połowy uda są obciachowe (jestem przekonany, iż seniorzy vel boomerzy się z tym też zgodzą) i sami by ich nigdy nie założyli, przynajmniej do szortów. Filmiki wyśmiewające długie skarpety lub cancellowanie stopek też oczywiście są.

Coś w tej wojnie modowej jest na rzeczy, ale uważam, iż nie można aż tak generalizować i przekładać zagranicznych trendów 1:1 na polskie realia, jak zrobiły to bezrefleksyjnie niektóre nasze portale. Nas Wisłą jest jak zwykle trochę inaczej.

Stopki to raczej mało milenialsowa moda w Polsce. Po prostu kiedyś ich u nas nie było


Męskie stopki w polskich sklepach ze 20 lat temu praktycznie nie istniały. I choćby kiedy się pojawiły, to nie od razu stały się powszechną i niewstydliwą częścią garderoby u panów. Wcześniej nosiły je kobiety w praktycznie każdym wieku od, hmm, zawsze? A przynajmniej odkąd pamiętam.

Zatem przeciętny mężczyzna-milenials w młodych latach choćby nie miał możliwości noszenia takich skarpet. Docenił je na "starość", zwłaszcza latem. Ba! Wszyscy tak się zachłysnęli nową modą, iż ubierali się tak choćby zimą. Ileż to przecież powstało artykułów, zdjęć i postów o tym, iż nastolatki latają po mrozie z gołymi kostkami, a starsi, mądrzejsi już nie.

I tu właśnie dochodzimy do meritum: moim zdaniem, przynajmniej w Polsce, to młodsze pokolenie, ewentualnie starsze zetki, jako pierwsze pokochały i spopularyzowały stopki. Dla starszaków były zbyt "dziewczyńskie", więc długo zajęło im docenienie ich praktyczności nie tylko przy uprawianiu sportu.

Sam jestem już starszym milenialsem (rocznik 86') i lubię oraz noszę oba typy skarpet. Stopek nie zakładam tylko zimą, ale w upały nimi nie pogardzę. Z przyjemnością ubieram też krótkie spodenki i długie skarpety, aczkolwiek nie podciągam ich do połowy uda, tylko tak trochę za kostkę. Noszę się tak... jak zawsze się nosiłem ja i moje pokolenie. I wielu moich rówieśników robi w tej chwili to samo.

Noszenie długich skarpet to wymysł zoomerów? Polecam pooglądać "retro" teledyski


Ta rzekomo zetkowa moda, to przecież typowe lata 90. i przełom mileniów (Y2K). Wystarczy spojrzeć na pierwsze sekundy teledysku "Smells Like Teen Spirit" Nirvany (kadr niżej, a to był 1991 rok, czyli jest starszy niż dowolny zoomer) lub inne teledyski nie tylko grunge'owe, ale i np. pop punkowe. Nie wspominając już o filmikach deskorolkowych, bo długie, biały skarpety to wręcz nieodłączny element klasycznych Vansów i skate'owskiego stylu.

Tego stylu ubierania nie wymyśliły zetki. On po prostu powrócił (razem z kultowymi "lenarami" o długości 3/4, które osobiście kojarzą mi się z początkami szału na nu metal w Polsce) i wmieszał się w otoczenie. Dlatego trudno byłoby ocenić wiek pod tym względm.

Każde pokolenie jara się retro rzeczami (co jest zaprzeczeniem tego, iż starsza generacja nie jest cool), a dla obecnej młodzieży właśnie lata młodości milenialsów są już oldschoolowe (tak jak dla milenialsów lata 70. i 80.). Może tylko podciągają skarpety ciut wyżej, niż robili to ich rodzice czy starsi koledzy.

Idź do oryginalnego materiału