Poseł PiS, Mariusz Krystian spytał MEN dlaczego chłopcy uczestniczą w zajęciach o menstruacji skoro to "zagadnienie dotyczące wyłącznie dziewcząt". Gdyby leżał w łóżku z zapaleniem prostaty też byłaby to wyłącznie jego sprawa, ale prawdopodobnie chciałby znaleźć zrozumienie u żony, która pójdzie do apteki po lekarstwa i zrobi mu herbatę.