Zbieg ulic Podgórnej i Szkolnej to jeden z najbardziej popularnych miejsc Poznania. To stąd dotrzemy w centralne punkty miasta takie jak Stary Rynek, Plac Wolności czy ul. Półwiejska. Właśnie tu zakończono przebudowę Kamienicy Wiedeńskiej – zabytkowego zespołu dwóch kamienic z XIX wieku. Jak przyznaje DEMIURG, generalny wykonawca inwestycji, to było prawdziwe inżynierskie sudoku.
W czasach, gdy budowanie „od nowa” stało się normą, coraz większą wartość zyskują ci, którzy potrafią pracować z istniejącą tkanką miasta. Takie podejście wymaga nie tylko dużej wiedzy technicznej i lat doświadczeń, ale też umiejętności prowadzenia dialogu z historią miejsca, inwestorem czy konserwatorem zabytków.

Poznańska firma DEMIURG od lat specjalizuje się w tego typu realizacjach. Ich projekty – jak przebudowa Galerii Miejskiej Arsenał, modernizacja Dziecińca pod Słońcem, przebudowa Concordii Design we Wrocławiu czy najnowsza rewitalizacja willi przy Wieniawskiego dla PAN – pokazują, iż architektura może być kontynuacją, nie zerwaniem. To podejście, które nie narzuca, ale wydobywa potencjał tego, co już istnieje.
W czasach szybkich decyzji i uproszczonych rozwiązań to właśnie cierpliwa praca z materią staje się znakiem jakości. Co więcej, podejście oparte na rewitalizacji i adaptacji będzie musiało z czasem stać się standardem – nie tylko ze względów ideowych, ale i praktycznych. W gęsto zabudowanych centrach miast coraz rzadziej pojawia się możliwość budowy od podstaw. Architektura przyszłości to ta, która potrafi wsłuchać się w istniejącą strukturę i tchnąć w nią nowe życie. Z takim nastawieniem powstała Kamienica Wiedeńska.
Szukasz architekta, architekta wnętrz, projektanta wnętrz lub fotografa wnętrz?
Sprawdź naszą wyszukiwarkę! Znajdź specjalistę w swojej okolicy i spełnij marzenia o idealnie zaprojektowanej przestrzeni!
Poznaj szczegółyInżynierska precyzja
Ze względu na ówczesny stan kamienic, przebudowę należało rozpocząć od prac rozbiórkowych. DEMIURG przydzielił do realizacji najlepszych specjalistów z największym doświadczeniem, ponieważ od początku wiadome było, iż to nie będzie standardowa budowa. Prace rozpoczęto od rozbiórek, usunięto oficyny, składowe części budynku frontowego łącznie z dachem, posadzkami i ścianami wewnętrznymi. Usunięto także wtórne okna, które zamurowano w celu usztywnienia ściany frontowej. Później kolejno – rozbiórka posadzek w piwnicy i wykonanie fundamentów wsporczych opartych na mikropalach – a wszystko po to, aby na nich posadowić stalową konstrukcję wsporczą całej ściany frontowej.

– Był to jeden z bardziej przełomowych momentów całej realizacji. Wykonaliśmy wówczas 43 mikropal w trudnych warunkach gruntowo-wodnych poruszając się po piwnicach, w których szerokość przejść utrudniała przejazd palownicy. Wykonaliśmy 6 fundamentów, aby z kolei na nich postawić prawie 90 ton przestrzennej kratownicy stalowej, która była montowana głównie manualnie. Dopiero gdy spięliśmy ostatnią kratownicę, mogliśmy przystąpić do rozbiórki stropów i wewnętrznych ścian nośnych. Cały ten proces trwał około 12 miesięcy i wymagał ogromnej precyzji i organizacji pracy. Każdy nasz ruch musiał być bardzo przemyślany, aby nie naruszyć stabilności fasady – relacjonuje Rafał Kotlarz, Kierownik kontraktu DEMIURG.

Budynek znajduje się w miejscu, w którym kończyło się Miasto Poznań, a dokładniej w miejscu dawnej fosy. Z tego względu cały budynek musiał zostać postawiony na palach. Za namową Generalnego Wykonawcy, Inwestor zdecydował się na zabezpieczenie budynku przed działaniem wody gruntowej w technologii białej wanny- żelbetowej konstrukcji o podwyższonej odporności na przesiąkanie wody.
W momencie, gdy powstał ostatni strop, generalny wykonawca mógł rozebrać konstrukcję wsporczą. Dopiero na tym etapie rozpoczęła się standardowa budowa.
Wymagająca logistyka
Rewitalizacja Kamienicy Wiedeńskiej była nie tylko wymagająca pod względem konstrukcyjnym – stanowiła również duże wyzwanie logistyczne. Prace prowadzone były w gęstej śródmiejskiej zabudowie, w samym sercu Poznania, gdzie każda decyzja miała znaczenie. W bezpośrednim sąsiedztwie toczyło się równolegle kilka innych inwestycji, a tuż obok przebiega jedna z głównych tras tramwajowych miasta, co całkowicie wykluczało możliwość zajęcia pasa drogowego.

Z uwagi na wyjątkowo ograniczoną przestrzeń, plac budowy wymagał ścisłej koordynacji dostaw – materiały i sprzęt musiały trafiać na miejsce dokładnie wtedy, kiedy były potrzebne. Nie było możliwości składowania zapasów, a każda zmiana w harmonogramie mogła oznaczać poważne opóźnienia. Precyzja, dyscyplina i planowanie – to właśnie one zadecydowały o sukcesie tej realizacji.
Z dbałością o detal
Z uwagi na lokalizację budynku w strefie ochrony konserwatorskiej, wiele kluczowych decyzji projektowych wymagało ścisłej współpracy z Miejskim Konserwatorem Zabytków. Proces rewitalizacji oparto na dwóch założeniach: spełnieniu współczesnych norm technicznych oraz zachowaniu i podkreśleniu zabytkowego charakteru obiektu.

Aby sprostać aktualnym wymogom termicznym bez ingerencji w oryginalną fasadę, DEMIURG zdecydował się na zastosowanie tynku termicznego od strony wnętrza budynku. Co więcej, ze względu na bliskie sąsiedztwo linii tramwajowej, uwzględniono podwyższone standardy izolacji akustycznej. Inwestor od początku zakładał, iż budynek nie tylko spełni najwyższe standardy użytkowe, ale również zachowa swój pierwotny, historyczny wyraz.
W ramach prac konserwatorskich odtworzono wiele detali architektonicznych. Zachwycające witryny okienne zostały wymienione na nowe – zaprojektowane tak, by harmonijnie nawiązywały do historycznego wyglądu. Okna zyskały pierwotne proporcje, a jednym z najważniejszych elementów przywróconych budynkowi jest odtworzona z wielką pieczołowitością narożna wieżyczka – dziś ponownie górująca nad skrzyżowaniem ulic Szkolnej i Podgórnej.

Część dekoracyjnych detali elewacyjnych została starannie odrestaurowana, inne – odtworzone na podstawie archiwalnej dokumentacji i zachowanych fragmentów. Wymieniony dach, choć zyskał nowocześniejszy charakter, został zaprojektowany tak, by harmonizował z architekturą kamienicy i nie zaburzał jej stylistyki.
Obecnie obiekt pełni funkcję mieszkalno-biurowo-usługową. Został wyposażony we wszystkie niezbędne systemy odpowiadające współczesnym standardom użytkowym, przy jednoczesnym zachowaniu szacunku dla zastanej tkanki. Nowym elementem, który wzbogacił przestrzeń użytkową, jest przeszklony, zadaszony taras usytuowany z tyłu budynku – nowoczesny akcent, który dopełnia całość rewitalizacji.
Drugie życie kamienicy
W samym sercu Poznania, w jednym z najbardziej dynamicznych punktów miasta, zrealizowano projekt, który zachwyca dbałością o detal i w pełni odpowiada na potrzeby współczesnych użytkowników – nie tracąc przy tym nic ze swojego historycznego charakteru. Dla DEMIURGA nie była to jedynie kolejna realizacja, ale wyraz przekonania, iż choćby w przypadku obiektów w bardzo złym stanie technicznym warto podjąć wysiłek, by ocalić i wydobyć z nich to, co najcenniejsze – oryginalne, zabytkowe elementy i ducha miejsca. Kluczem do sukcesu okazała się ścisła kooperacja wszystkich stron zaangażowanych w proces inwestycyjny oraz szacunek dla istniejącej tkanki miejskiej – świadome podejście, które pozwoliło tchnąć w kamienicę nowe życie.

– To nie była zwykła przebudowa- to było prawdziwe wyzwanie architektoniczne i inżynierskie. Ścisła zabudowa w centrum objęta strefą ochrony konserwatorskiej, konieczność stałej współpracy z Inwestorem, projektantami i konserwatorem zabytków, a do tego precyzyjne łączenie nowoczesnych rozwiązań z historyczną tkanką miasta- wszystko to wymagało wyjątkowej precyzji i szacunku dla kontekstu. To jedna z tych inwestycji, w której mogliśmy pokazać cały wachlarz naszych możliwości – od projektowania po generalne wykonawstwo. Jestem bardzo dumny z efektu, jaki uzyskał DEMIURG. – podsumowuje Bartosz Kaczmarek, Zarząd DEMIURG
Zobacz również:
- Sauna w kamienicy? Zobacz, co architekci zrobili z tym mieszkaniem
- Kamienica w Poznaniu skrywa to mieszkanie. Czerń i pomarańcz