Od jakiegoś czasu chodziło za mną sklejenie czegoś innego niż okręt. Spodobała mi się seria dział morskich w Modelarstwie Okrętowym i postanowiłem się wziąć za najmniejsze z nich, czyli prezentowaną tu armatę. Mam nadzieję, iż pojawią się następne modele z tej serii. Ja bym chciał zobaczyć w 1:25 wielolufowego Pom-Poma albo Boforsa.
Zacząłem nietypowo, od podstawki. Miałem ochotę na odskocznię od drobnicy we Flowerce. Zamierzam ciągnąć oba projekty równolegle. Etap tu, etap tam. Sprawiła mi trochę problemów, ponieważ nie jestem przyzwyczajony do wycinania takich otworów w grubszej tekturze. Chwilę zajęło mi opracowanie metody jak to wycinać żeby było dobrze i niestety gdzieniegdzie to widać.




W następnym odcinku samo działo razem z zamkiem i kilkoma innymi podzespołami.