W ubiegły czwartek doszło do groźnego zdarzenia w miejscowości San Augustin na Wyspach Kanaryjskich. Tam właśnie przebywał na urlopie zastępca Komendanta Komisariatu Policji z Radzionkowa kom. Jarosław Dembiński. Mundurowy na urlopie zwrócił uwagę, iż w hotelowej recepcji jeden z mężczyzn woła do obsługi, by ta wezwała pogotowie ratunkowe.
REKLAMA
Chwilę później do recepcji wbiegła kobieta, która na rękach trzymała swoją roczną córkę. Sytuacja wyglądała bardzo dramatycznie, bo dziecko było wiotkie, blado-sine i nie oddychało
- informuje Komenda Powiatowa Policji w Tarnowskich Górach.
Zobacz wideo Jak odróżnić zakrztuszenie od zadławienia się dziecka? "Dla rodziców nie ma znaczenia definicja"
Policjant ruszył na pomoc
Komisarz Dębski, widząc dziecko, które potrzebowało pomocy, zaczął działać. Wszystko wskazywało na to, iż dziewczynka się zadławiła. Policjant przejął ją z rąk rodziców, ułożył jej ciało zgodnie z zasadami udzielania pomocy w takich właśnie sytuacjach i uderzał między łopatkami. Działania te przyniosły efekt, po kilku sekundach dziewczynka zwróciła to, co blokowało jej drogi oddechowe i zaczęła płakać.
Mimo iż czasami płacz dziecka może kojarzyć się z czymś przykrym, to, jak przyznał sam komendant, odgłos ten wywołał euforia nie tylko u niego, ale także u świadków zdarzenia i rodziców rocznej obywatelki Wielki Brytanii oraz był znakiem, iż dziecko zaczęło oddychać
- informują policjanci z Tarnowskich Gór.
Komisarz Dębski monitorował dziecko do czasu pojawienia się medyków. Całe zdarzenie jest dowodem na to, jak ważna jest umiejętność szybkiej i prawidłowej reakcji. Dziewczynka miała dużo szczęścia, iż mundurowy znalazł się na miejscu zdarzenia i wiedział, jak postępować.
Co robić, gdy dziecko się zadławi?
Zadławienie jest stanem zagrażającym życiu. Mówimy o nim wówczas, gdy dojdzie do zamknięcia dróg oddechowych. Dlatego ważne jest, by wiedzieć, jak prawidłowo postępować w takiej sytuacji. U dzieci dość często dochodzi do zadławienia. Wystarczy, iż zbyt gwałtownie jedzą, czy podczas posiłku śmieją się, bądź rozmawiają. W przypadku niemowlaka dorosły powinien pochylić go tak, by głowa była niżej niż klatka piersiowa. Następnie trzeba uderzyć między łopatki. jeżeli to nie udrożni dróg oddechowych, wówczas zaleca się obrócenie dziecka i dynamiczne uciskanie klatki piersiowej na wysokości sutków.
jeżeli zadławi się starsze dziecko, to trzeba uklęknąć za nim na ziemi i zdecydowanym ruchem uderzać pięciokrotnie między łopatki. Gdy to nie pomoże, wtedy kolejnym krokiem jest zdecydowane uciśnięcie klatki piersiowej (trzeba to zrobić pięć razy).
Wielu ekspertów zaleca rodzicom, by skorzystali z profesjonalnych szkoleń, jeżeli nie mają takiej możliwości, warto przynajmniej obejrzeć różne filmiki, dostępne w sieci, gdzie pokazane jest, jak postępować w sytuacji zadławienia się dziecka.