GĘSI
Biegłem w stronę lekko zamglonego horyzontu, ciągnąc za sobą stado gęsi, które gęganiem oznajmiały koniec świata.
Świat nie skończył się jednak, tak jak nigdy
się nie zaczął, bowiem horyzont nie miał zamiaru zrezygnować ze swojej
wieczności.
GĘSI
Biegłem w stronę lekko zamglonego horyzontu, ciągnąc za sobą stado gęsi, które gęganiem oznajmiały koniec świata.
Świat nie skończył się jednak, tak jak nigdy
się nie zaczął, bowiem horyzont nie miał zamiaru zrezygnować ze swojej
wieczności.