SNY NIEDOBUDZONE - 44 (z książki - 2025 r.)

michalwronski45.blogspot.com 1 dzień temu

BRAMA

Nagle znalazłem się przed zamkniętą żelazną bramą, sięgającą prawie do nieba. Broniła dostępu do OGRODU TAJEMNIC, otoczonego wysokim kamiennym murem. Musiałem tam się dostać, aby zrozumieć sens mojego istnienia.

W bramie nie było klamki, ani kołatki; nacisnąłem na nią z całych sił – choćby nie drgnęła. Podniosłem duży kamień, zastukałem. Rozległ się dźwięk podobny do głosu dzwonu. Zastukałem drugi raz, trzeci, czwarty, piąty. Brama śpiewała. Uderzałem w nią coraz mocniej, rytmicznie, zafascynowany żelazną melodią.

Ale nikt mi nie otwierał. Do końca, którego nawet nie zauważyłem, niesiony tym dźwiękiem do samego nieba.

Do obudzenia…




Idź do oryginalnego materiału