Temat spożywania alkoholu przez podróżnych od dawna wywołuje mnóstwo emocji. Dla jednych to sposób na zrelaksowanie się podczas lotu, dla innych największe źródło konfliktów i zakłóceń na pokładzie. Szkocja mówi jednak stanowcze "nie" nadużywaniu napojów wyskokowych w trakcie podróży. Wszystko przez fakt, iż wielu pasażerów później wsiada do samochodu.
REKLAMA
Zobacz wideo Grzegorz Krychowiak szczerze o alkoholu: To aż wstyd trochę jako Polak
Kontrole pasażerów na lotnisku w Szkocji. Akcja "Bezpieczne Lądowanie"
Informacja o przewidzianych kontrolach pojawiła się w lipcu na oficjalnej stronie lotniska Aberdeen. W komunikacie wyjaśniono, iż akcja wiąże się ze zwiększoną obecnością funkcjonariuszy na terenie portu, rozmowach z wysiadającymi pasażerami oraz możliwymi badaniami alkomatem. Kelly Manson, przedstawicielka policji, zwróciła uwagę, iż "alkohol, w połączeniu z potencjalnym zmęczeniem podczas podróży, mogą znacznie pogorszyć zdolność kierowcy do bezpiecznego prowadzenia pojazdu".
Operacja Bezpieczne Lądowanie ma na celu zapewnienie, iż wszyscy przybywający na lotnisko dotrą bezpiecznie do domu, bez narażania siebie lub innych
- wyjaśniła cytowana w komunikacie. Dodała, iż to projekt pilotażowy, który zostanie poddany ocenie w celu wdrożenia go w innych miejscach. Czy podobną kontrolę można by przeprowadzić w Polsce?
Czy na lotnisku można zrobić kontrolę alkomatem?Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
Czy na lotnisku można zrobić kontrolę alkomatem? Tylko gdy jest "uzasadnione podejrzenie"
Postanowiłam poprosić o komentarz Katarzynę Jaskułę z Kancelarii Prawnej Chwaliszewska i Wspólnicy Sp.k. Ekspertka na wstępie zaznaczyła, iż polskie przepisy opierają się na innej filozofii prawnej niż prewencyjne kontrole stosowane w Szkocji. W naszym kraju najważniejsze jest "uzasadnione podejrzenie".
Zgodnie z polskim porządkiem prawnym, nie istnieje podstawa do przeprowadzania rutynowych, wyrywkowych kontroli trzeźwości wszystkich pasażerów na lotniskach. Działania służb lotniskowych, w tym Straży Granicznej i Straży Ochrony Lotniska, a także personelu przewoźnika, muszą opierać się na konkretnych przesłankach
- wyjaśniła Katarzyna Jaskuła w przesłanym materiale. Oznacza to, iż do kontroli może dojść tylko w sytuacji, w której pasażer stwarza zagrożenie i zachowuje się w sposób wyraźnie wskazujący, iż jest pod wpływem alkoholu (agresja, chwiejny chód czy bełkotliwa mowa).
To właśnie stanowi "uzasadnione podejrzenie", które legitymizuje dalsze czynności, włącznie z wezwaniem pasażera do poddania się badaniu lub, w razie eskalacji, użyciem środków przymusu bezpośredniego
- zauważyła ekspertka. Co więcej, jeżeli nietrzeźwego pasażera dopiero czeka lot, kapitan może zadecydować o niewpuszczeniu go na pokład.
Podsumowując, polski system prawny stawia na indywidualną ocenę ryzyka, a nie na rutynową kontrolę ogółu podróżnych
- zakończyła Jaskuła. Co sądzisz o spożywaniu alkoholu podczas podróży samolotem? Zapraszamy do udziału w sondzie i do komentowania.
