Obowiązek segregacji ubrań nastręczył wiele problemów. Nowe regulacje, zakazały wrzucania zużytych tekstyliów do odpadów zmieszanych. Żeby się ich pozbyć, można udać się do PSZOK. W praktyce, trudno jednak oczekiwać od ludzi, iż z każdą nieużywaną już odzieżą będą pędzili na ulicę Leszno. W związku z tym prawdziwe oblężenie przeżywają kontenery na odzież używaną. Niestety, czasami wygląda to jak na zdjęciach przesłanych przez mieszkańców ulicy Osiedlowej.
Mieszkańcy Osiedlowej przesłali do naszej redakcji zdjęcia leżących obok kontenerów na odzież używaną, toreb pełnych zużytych ubrań.
– To leży tak już z półtora tygodnia. Nie dość, iż wygląda okropnie, to jeszcze mamy tydzień deszczowy, więc to wszystko moknie i niszczeje. Część osób wrzuca tu odzież, która jest w dobrym stanie, licząc, iż może komuś się jeszcze przyda, może ktoś to wykorzysta. Ale po takim czasie na deszczu to raczej nierealne – zgłosili do naszej redakcji.
Ponieważ kontenery widoczne na zdjęciu znajdują się na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej, tam zgłosiliśmy sprawę. Otrzymaliśmy zapewnienie, iż ta, zostanie przekazana do firmy, która jest ich właścicielem i która ma dbać o ich opróżnianie. Zarząd nie kryje jednak przy tym, iż współpracą z firmą jest zawiedziony. Kierowanych upomnień jest ogrom, a firma i tak reaguje kiedy chce.
Warto dodać, iż kontenerów na ubrania w Przasnyszu jest w tej chwili bardzo dużo. Po wejściu bowiem nowych obowiązków segregacyjnych, Miasto Przasnysz porozumiało się z PCK (tu chcemy podkreślić, iż PCK nie jest właścicielem kontenerów na osiedlu Orlika), by dostawić ich więcej, tak by mieszkańcy nie mieli problemu z wyrzucaniem tekstyliów.
Korzystając z okazji i poruszanego tematu , zapytaliśmy wiceburmistrza Łukasza Machałowskiego, jak miastu układa się kooperacja z PCK w tym wątku. Okazuje się, iż miasto bardzo sobie ją chwali i takich problemów, jakie występują z firmą, która jest właścicielem kontenerów na osiedlu Orlika, nie ma.
– Możemy wyrazić nasze zadowolenie z bardzo dobrej współpracy z Polskim Czerwonym Krzyżem w zakresie rozmieszczenia na terenie miasta kontenerów na tekstylia i odzież. To partnerstwo nie tylko wspiera cele społeczne, ale również przynosi realne korzyści środowiskowe i ekonomiczne – pozwala bowiem uniknąć dodatkowych kosztów związanych z zagospodarowaniem odpadów tekstylnych jako osobnej frakcji odpadów komunalnych – odpowiada wiceburmistrz Łukasz Machałowski.
– Zdarza się oczywiście, iż przy niektórych kontenerach pojawiają się porzucone worki czy rozrzucona odzież. Pragniemy jednak jasno zaznaczyć, iż nie jest to wynikiem zaniedbań ze strony PCK, ale efektem działań niektórych osób, które podrzucają materiały obok kontenerów – często mimo ich przepełnienia – dodaje.
I zwraca się z apelem do tej części mieszkańców.
– jeżeli widzimy, iż kontener jest pełny, prosimy, by nie zostawiać rzeczy obok, ale skorzystać z innego, wolnego pojemnika. Takie działanie pomoże nam wspólnie utrzymać porządek i sprawność całego systemu. Zapewniamy, iż każdą informację o przepełnieniu lub bałaganie niezwłocznie przekazujemy do PCK, które zawsze reaguje gwałtownie i skutecznie – pojemniki są opróżniane, a teren wokół nich porządkowany – komentuje.
ren
