Sting majstrował przy twarzy? Krzysztof Gojdź nie ma wątpliwości. Cała lista

gazeta.pl 6 godzin temu
Sting pojawił się na meczu finałowym turnieju US Open i zaskoczył swoim wyglądem. Internauci natychmiast zaczęli podejrzewać, iż artysta majstrował przy twarzy. Zapytaliśmy Krzysztofa Gojdzia, co o tym sądzi.
Sting bez wątpienia jest jednym z najpopularniejszych artystów na świecie. 2 października będzie świętował swoje 74. urodziny i wciąż nie zwalnia tempa. Wciąż jest aktywny zawodowo, nagrywa nowe utwory i występuje na koncertach. W drugiej połowie października ma wystąpić choćby w Polsce. Sting znajduje jednak również czas na relaks. Ostatnio miał okazję pojawić się na finałowym meczu turnieju US Open. Internauci od razu zwrócili uwagę, iż artysta bardzo się zmienił. Spytaliśmy Krzysztofa Gojdzia, czy wygląd Stinga może świadczyć o tym, iż korzystał z zabiegów medycyny estetycznej.


REKLAMA


Zobacz wideo Schreiber przeszła przemianę od "Top Model". Gojdź mówi wprost


Sting chwali się nową twarzą. Krzysztof Gojdź ocenia, jakie wykonał zabiegi
Okazuje się, iż Krzysztof Gojdź, znany lekarz i specjalista od medycyny estetycznej, nie ma wątpliwości, iż Sting poddał się wielu zabiegom z zakresu medycyny estetycznej. - Uważam, iż Sting, który w ostatnich latach mega schudł i wyglądał dosyć staro, postarzał się, teraz wygląda młodziej. Myślę, iż jest po liftingu, ponieważ nie widać zwisających chomików. Myślę, iż również dokonał blefaroplastykę, czyli wycięcie powiek górnych również albo przeszczepił tłuszcz, chociaż to jest niemożliwe, bo nie miał tego tłuszczu, albo po prostu policzki zostały wypełnione kwasem hialuronowym - powiedział nam Krzysztof Gojdź.


To jednak nie koniec, bo specjalista zauważył, iż jeszcze kilka tygodni temu Sting mógł pochwalić się bogatą mimiką i licznymi zmarszczkami na czole. Teraz się to zmieniło. - Myślę, iż został tutaj wykonany zabieg toksyny botulinowej, czyli botoksu, po to, żeby wygładzić to czoło. o ile chodzi o zabiegi z zakresu skóry mógł mieć wykonane ostrzykiwanie komórkami macierzystymi, to, co ja proponuję teraz i robię dla gwiazd Hollywood lub też ewentualnie jakieś lasery. Również szyja, a bardziej górny podbródek, do niedawna zwisający, teraz prawie niewidoczny. Świadczy o tym, iż został wykonany nie tylko lifting twarzy, ale właśnie również i szyi, czyli podobny lifting, który ja miałem wykonany półtora miesiąca temu i który powoduje, iż znikają chomiki, jak również zostaje naciągnięta szyja i nie widać podwójnego podbródka - dodał Krzysztof Gojdź.
Krzysztof Gojdź ma jedną radę dla Stinga. Chodzi o pielęgnację
Zabiegi to jednak nie wszystko. Krzysztof Gojdź ma bowiem jedną radę dla Stinga, dotyczącą codziennej pielęgnacji skóry. - Na pewno Stingowi doradziłbym jeszcze dobrą pielęgnację skóry. Hitem teraz w Stanach Zjednoczonych i myślę, iż również będzie hitem w Polsce - kremy z biologicznymi fulerenami - dodał specjalista.
Idź do oryginalnego materiału