Strażnicy wystawiają mandaty. Popełnij ten błąd na szlaku. Zapłacisz Włochom choćby 11 tys. zł

kobieta.gazeta.pl 3 godzin temu
Z czego słynie Cinque Terre? Z bajecznych kolorów, pionowych klifów i ścieżek, które prowadzą wprost przez pocztówkowe krajobrazy Italii. Region znany z romantycznych widoków zasłynął też z zakazu noszenia klapek. Turyści muszą się liczyć z kontrolą i mandatem, który jeży włos na głowie.
Cinque Terre leży na zachodnim wybrzeżu Włoch, w Ligurii, między La Spezią a Genuą. To pięć malowniczych wiosek wciśniętych między skały a morze, połączonych widowiskowymi trasami pieszymi. Choć miejsce wygląda jak rajski zakątek, beztroski klimat może gwałtownie prysnąć, jeżeli zignorujemy obowiązujące przepisy. Zarząd Parku Narodowego przypomina, iż na szlakach obowiązują konkretne zasady i nie ma mowy o taryfie ulgowej dla turystów.


REKLAMA


Zobacz wideo Włoskie życie Mariety Żukowskiej. Tańce do białego rana, kolacje, carbonara. Jednej rzeczy absolutnie nie wolno odmówić Włochom


Czy w Cinque Terre można nosić buty z odkrytymi palcami? Nie tylko klapki są zakazane
Turyści odwiedzający Ligurię powinni mieć oczy szeroko otwarte i to nie tylko ze względu na widoki. Na szlakach Cinque Terre można natknąć się na patrolujących strażników, którzy sprawdzają, czy wędrowcy przestrzegają zasad. Najwięcej kontrowersji budzi zakaz noszenia nieodpowiedniego obuwia. Klapki, sandały, baleriny lub inne miękkie buty są na czarnej liście. Wszystko ze względu na trudny teren, który bywa śliski i niebezpieczny zwłaszcza po deszczu.
Choć niektórych może to bawić, przepis wcale nie jest martwy. Jak czytamy w serwisie travelandleisure.com, od wiosny 2025 roku władze Parku Narodowego przeprowadzają regularne kontrole. Kto wybierze się na szlak w złym obuwiu, musi liczyć się z mandatem, który wynosi od 50 do choćby 2500 euro. Kara zależy od konkretnej sytuacji i ryzyka, jakie dana osoba stwarza.


Nowe zasady nie wzięły się z powietrza. Służby ratunkowe od lat zgłaszają, iż wypadki spowodowane złym przygotowaniem turystów to chleb powszedni. Szczególnie w okresie świątecznym i wakacyjnym, kiedy wąskie ścieżki zamieniają się w piesze autostrady. Dlatego właśnie wprowadzono ruch jednokierunkowy na najpopularniejszych odcinkach, m.in. między Monterosso a Vernazzą. W wybrane dni, w godzinach od 9 do 14, trasa działa tylko w jedną stronę, co ma zmniejszyć ryzyko zatorów i kolizji. Bo choć Cinque Terre przyciąga bajecznymi widokami, jedno poślizgnięcie może gwałtownie zakończyć wycieczkę.


Odpowiednie obuwie to nie wszystko. Są jeszcze dwie rzeczy, o które warto zadbać
Odwiedzając Cinque Terre, warto też pamiętać, iż wstęp na część szlaków jest płatny. Wymagana jest tzw. Cinque Terre Trekking Card, którą trzeba kupić online lub w punktach informacyjnych. Ceny wahają się od 7,50 do 15 euro, w zależności od sezonu. Karta nie tylko daje dostęp do tras, ale również zawiera ubezpieczenie i pozwala uniknąć mandatu za wejście bez zgody.


Szczególnym miejscem jest Via dell’Amore, słynna Droga Miłości łącząca Riomaggiore i Manarolę. Otwarta po ponad dekadzie remontu, w tej chwili dostępna wyłącznie po wcześniejszej rezerwacji. Jednorazowo może nią przechodzić maksymalnie 400 osób. Jadąc tam spontanicznie, możemy nie zostać wpuszczeni. To jeden z przykładów, jak włoskie władze poważnie podchodzą do tematu ochrony szlaków i przeciwdziałania nadmiernej turystyce. Czy uważasz, iż zakaz noszenia klapek w Cinque Terre to dobry pomysł? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału