Kiedy wymarzony ślub zamienia się w pole bitwy między tiulem, koronkami i dominującą teściową... wiesz, iż coś poszło (naprawdę, naprawdę) nie tak. Dziś przedstawiamy historię Wioletty, czytelniczki, która napisała do nas ze swojego miesiąca miodowego — dokładnie tak, podczas podróży — aby opowiedzieć nam o swoim rodzinnym dramacie i poprosić o radę.Wioletta, zakochana i gotowa powiedzieć „tak” projektantka mody, nigdy nie wyobrażała sobie, iż jej wielki dzień zakończy się ciszą, napięciem i zmienioną suknią. Sekrety, sabotaż i teściowa, która chciała kontrolować choćby wybór deseru, a ponadto zdrada, improwizowany wybieg i zemsta z falbanami, w tej historii znajdziesz wszystko. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z tą historią.