Syn żony zajął moje mieszkanie

naszkraj.online 4 tygodni temu
— Oszalałeś, Krzysiek! To mój pokój! — Stanisław Kowalski stał w drzwiach, ściskając w dłoni klucze, i nie mógł uwierzyć w to, co widzi. — Był twój, wujku Staszek — chłopak choćby nie podniósł wzroku z telefonu, wygodnie rozwalony na kanapie. — Teraz jest mój. Mama tak powiedziała. — Jaka znowu mama?! — eksplodował Stanisław. […]
Idź do oryginalnego materiału