„Synek mamusi”, „córeczka tatusia” – jak uwolnić się od bagażu przeszłości i stworzyć własną rodzinę?

zwierciadlo.pl 3 dni temu
„Synek mamusi”, „córeczka tatusia” – to tylko przykłady tego, jak mocne piętno odciska na nas dom rodzinny. – Do związku wnosimy dużo większą torbę spakowaną przez naszą rodzinę pochodzenia, niż nam się wydaje – mówi psycholog Paweł Droździak. Zatem jak wobec tego bagażu dbać o relacje i własna nowa rodzinę, by miała szanse przetrwać?
Idź do oryginalnego materiału