Sztuka konwersacji – Grey Fox (SoSuave)

wybudzeni.com 1 tydzień temu

Sztuka konwersacji – Grey Fox (SoSuave)

14 maj 2003

Podobnie jak malarz używa pociągnięć pędzla na płótnie, a mistrz sztuk walki wykonuje zestaw ruchów w kacie, rozmowa sama w sobie jest formą sztuki. Naturalnie, by osiągnąć biegłość w jakiejkolwiek sztuce, trzeba doskonalić swoje umiejętności — a gdy są one już opanowane, artysta może zacząć eksperymentować i rozwijać własny, unikalny styl. To właśnie chcę ci przekazać — zdolność rozumienia sztuki rozmowy, z nadzieją, iż pozwoli ci to stworzyć własny, unikalny styl. Po latach wystąpień publicznych wiem, jak potężne potrafią być wypowiedziane słowa — od najbardziej pustych frazesów wypełnionych bzdurą, po najprostsze wypowiedzenie pojedynczego słowa. Ale twój głos i twoje słowa są jak dziki koń — nie możesz bezpiecznie na nim jechać, dopóki go nie oswoisz i nie narzucisz mu swojej woli.

Proste kroki treningowe:

1. Wymowa to podstawa: jeżeli bełkoczesz jak pijak, nikt cię nie zrozumie — a to także oznaka braku pewności siebie. Jest prosty sposób, by twoje słowa brzmiały wyraźniej. Sokrates wkładał sobie kamienie do ust i przemawiał spacerując po plaży, zmuszając się do mówienia wolno i wyraźnie, by słyszeć własne słowa. Ja po prostu wkładałem sobie długopis do ust jak wędzidło i zaczynałem głośno czytać książkę. To dużo łatwiejsze — i nie wymaga niehigienicznego wkładania kamieni do ust ani szukania plaży, po której można się wydzierać.

2. Szybkość zabija: Co się dzieje, gdy uderzysz w coś z prędkością ponad 300 km/h? Cóż, na pewno to co się stanie nie wygląda zbyt dobrze — i najprawdopodobniej będzie z tego niezły bajzel. Tak samo zareaguje kobieta — albo ktokolwiek inny — gdy twoje słowa z impetem rozbiją się o ich bębenki uszne. Zwróć uwagę na tempo, z jakim mówisz. Gdy już opanujesz wymowę, weź książkę albo cokolwiek innego, wybierz fragment i na górze oraz dole strony napisz wielkimi literami: „ZWOLNIJ, GŁUPKU.” Spoglądaj na to od czasu do czasu — w końcu zaczniesz mówić wolniej.

3. Kontakt wzrokowy: Unikanie kontaktu wzrokowego to oznaka słabości. Wyglądasz wtedy jak tchórz, a twoje słowa prawdopodobnie podążają tam, gdzie patrzysz — czyli niekoniecznie w stronę słuchacza. Ćwicz na nieznajomych — kiedy mijasz kogoś, po prostu spójrz mu w oczy i się uśmiechnij. Gdy rozmawiasz z kimś, kogo już znasz — też utrzymuj kontakt wzrokowy. Chodzi o to, byś wszedł w nawyk patrzenia ludziom w oczy, gdy do nich mówisz.

Dobra, podstawy masz za sobą i wiesz już, iż te rzeczy są kluczowe. A teraz czas na rzeczy ważniejsze — i zarazem bardziej subtelne.

Użycie słownictwa, czyli dykcja: Tak, dobór słów ma ogromne znaczenie. jeżeli polegasz tylko na prymitywnych pomrukach i prostych zdaniach, ludzie pomyślą, iż uciekłeś z jaskini albo jesteś nieudanym sobowtórem Sylvestra Stallone’a. Z drugiej strony, jeżeli zaczniesz być zbyt elokwentny i gadatliwy wobec swoich słuchaczy, albo powiesz jakiejś dziewczynie, iż ma „znakomite pośladki w stylu kallipygijskim”, to ludzie zaczną szukać tego sobowtóra Stallone’a, żeby wsadzić ci głowę tam, gdzie słońce nie dochodzi. Chodzi o to, iż zarówno brzmienie jak „upośledzony jaskiniowiec”, jak również jak „jajogłowy mol książkowy” będzie zabójcze dla twoich umiejętności konwersacyjnych. Za każdym razem, gdy chcesz coś powiedzieć — nie używaj więcej słów, niż to konieczne.

Przykład:

Dobór słów w rozmowie: Nigdy nie mów ani za dużo, ani za mało. Używaj słów, które każdy zrozumie i które nie wymagają trzech oddechów, żeby je wypowiedzieć.

Zobacz, jak o wiele prostszy i skuteczniejszy był ten przykład w porównaniu z oryginalnym akapitem, przez który musiałeś się przedzierać.

Ton wypowiedzi: Sposób, w jaki coś mówisz — czyli nacisk, intonacja — może całkowicie zmienić znaczenie wypowiedzi. Może być różnicą między sarkazmem a szczerością, między zwykłym stwierdzeniem a dwuznacznością. W połączeniu z wolnym tempem mówienia, odpowiedni ton może nadać słowom zmysłowy, uwodzicielski charakter.

Empatia: Umiejętność sprawiania wrażenia, iż rozumiesz, co czuje rozmówca — niezależnie od tego, czy naprawdę ci zależy, czy nie — to klucz. Kiedy kobieta mówi o czymś dla niej ważnym i emocjonalnym, musisz przynajmniej sprawiać wrażenie, iż to rozumiesz albo się z tym utożsamiasz. Oto trik: wyobraź sobie, iż mówi o czymś, co dla ciebie ma znaczenie. Dzięki temu możesz zbudować emocjonalne połączenie. Tylko uważaj, żeby nie dać się zamienić w „emocjonalny tampon”.

Kolejny etap — i jeden z najtrudniejszych dla początkującego — to: WSTĘP.

Mamrotanie „yyyy… eee… hmm…” i nerwowe szukanie słów jak szesnastolatek próbujący odpiąć stanik swojej pierwszej dziewczyny — to po prostu żałosne. Dlatego dam ci dwa sposoby na to, jak się przedstawić.

Sposób „Slim Shady”: Po prostu powiedz: „Cześć, mam na imię… [Hi, my name is…]” Tylko nie śpiewaj tego, bo ktoś powinien cię wtedy spoliczkować.

Proste, ale to tylko pierwszy krok.

Drugi sposób jest lepszy — i to mój ulubiony, zwłaszcza na imprezach, w barach czy wszędzie tam, gdzie da się coś takiego zastosować. Opiera się na prostym założeniu: rozmowy w takich miejscach są lekkie, swobodne i łatwo można się w nie wtrącić z odrobiną humoru lub anegdotą. zwykle wybieram sobie kogoś z grupy i zaczynam rozmowę od tej osoby, powoli wchodząc do grupy i kierując na siebie uwagę. To wymaga wprawy — ale poczucie humoru, interesujące historie i dobre umiejętności słuchania pomogą ci zrozumieć, co ludzie chcą, a czego nie chcą słyszeć.

Po prostu podążaj za tematem — a gdy pojawi się dygresja, nie próbuj wracać na siłę do starej rozmowy i nie katuj jej do znudzenia — idź dalej.

Podstawowe błędy i porady konwersacyjne:

Nigdy nie udawaj śmiechu.
Nie śmiej się ze swoich własnych żartów.
Nie powtarzaj się.
Nie bądź zbyt poufały, dopóki nie zbudujesz z kimś relacji.
Jeśli zawalisz rozmowę — spoko. Przynajmniej będziesz wiedział, czego nie robić następnym razem. A zawsze jest następny raz.
Rozwijaj rytm „dawania i brania” — spraw, by rozmówca mówił więcej o sobie, a od ciebie dostawał tylko niewielką ilość informacji. (Czytaj: Bądź tajemniczy).

Źródło: The Conversational Art of Conversation.

Zobacz na: Obejmij swojego wewnętrznego psychopatę
Komunikacja nie działa…. A może…
Gry o władzę: Wprowadzenie
Gry o władzę: przewodnik terenowy – Rian Stone
[Kobiece] Manipulacje: Poradnik dla początkujących – Rian Stone
Huśtawki i Piaskownice – zasady w Kobiecej Matrycy Społecznej – Ian Ironwood

Myślenie pojęciowe, a myślenie stereotypowe – Andrzej Wronka, Kazimierz Ajdukiewicz, Józef Kossecki

Idź do oryginalnego materiału