Tak się, proszę Państwa, robi prawdziwego sękacza!

zyciesokolowa.pl 5 godzin temu

Jak dokładnie – to można było zobaczyć podczas warsztatów zorganizowanych 17 czerwca przez Koło Gospodyń Wiejskich w Sikorach. Pokaz pieczenia tradycyjnego podlaskiego ciasta przygotowała Anna Szpura ze Starej Kornicy. Piecze, ale i opowiada niczym Makłowicz Pani Anna Szupa, właścicielka Pracowni KulinArt ze Starej Kornicy to mistrzyni, jeżeli chodzi o wypiekanie sękacza (i nie tylko). Mało tego – nie tylko doskonale piecze, ale też umie barwnie o tym podlaskim przysmaku opowiadać... - Dziś przygotowałam pokaz tradycyjnego wypieku sękacza. Na naturalnym palenisku, specjalnym drewnie, sezonowanym, dobrze wysuszonym. Drewno musi być z drzewa liściastego, najlepiej owocowego dziś korzystam z wiśniowego – mówiła pani Anna. - Wałek do sękacza mam z drewna. Musi być ono sezonowane, najlepiej 10 lat – najlepsze są grusza, jabłoń, dąb. Wałek musi być dobrze wykręcony, nie może pękać przy zmianie temperatury. Ten mam już z 15 lat i jest cały, a mam nadzieję, iż i jeszcze posłuży. w tej chwili stosowane są metalowe wałki, z blachy kwasówki, ale z drewnianego sękacz inaczej smakuje. Wałek okręcony jest papierem do pieczenia i plecionką ze sznurka lnianego, naturalnego, bo ma kon

Idź do oryginalnego materiału