Twoja córka nie chce koków i wysokich upięć na komunię? W takim razie postaw na loki z uczesaniem przypominającym warkoczykowy wianek. Nie zapomnijmy o dekoracjach w postaci żywych lub sztucznych kwiatów, które dodadzą uroku całej fryzurze.
Jak zrobić loki na komunię?
Loki na komunię są ponadczasową fryzurą, dzięki której wygląda się delikatnie i dziewczęco. Bez problemu można wykonać je w domu, uzyskując świetny efekt. Jak zatem skręcić włosy?
Na początek dokładnie rozczesujemy włosy dziewczynki i nakładamy na nie termoochronę. Lokówkę nagrzewamy do 180 stopni.
Następnie rozdzielamy włosy na pasma - nie mogą być zbyt grube. Każde z nich owijamy na lokówkę, zaczynając od końca, kierując się ku górze. Każdy kosmyk przypinamy małym klipsem, aby lok był trwalszy.
Dopiero na koniec puszczamy wszystkie loki i spryskujemy je lakierem w celu utrwalenia fryzury. Każdy z nich lekko przeczesujemy od dołu ku górze. Będą wspaniale komponowały się z wiankami lub powpinanymi we włosy kwiatami.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Olejowanie włosów - dlaczego warto, na czym polega, jak wykonać ten zabieg
Jak zrobić warkoczykowe uczesanie na lokach?
W przypadku warkoczykowego uczesania na lokach nie musimy kręcić od razu całych włosów. Zanim przejdziemy do kręcenia robimy przedziałek na środku i oddzielamy dwa pasma - zaczynają się one od czubka głowy i kończą za uchem. Spinamy je więc dwiema spinkami.
Przystępujemy do kręcenia pozostałych kosmyków, tak samo, jak według powyższej instrukcji, jednak wstrzymujemy się z lakierowaniem i wpinaniem ozdób.
Zanim zakręcimy górną partię włosów, najpierw musimy delikatnie ją unieść. W tym celu rozdzielamy ją na trzy kosmyki i każdy z nich spryskujemy od dołu lakierem i tapirujemy do nasady dzięki grzebienia.
Potem uwalniamy loki z klipsów i standardowo przeczesujemy je od dołu ku górze. Wydzielamy też z tyłu dwa pasma na środku głowy, spryskujemy te kosmyki lakierem i delikatnie spinamy na środku wsuwką.
Następnie przypinamy lok z lewej strony, jednocześnie zakrywając wcześniej wpiętą wsuwkę. To samo robimy z prawym kosmykiem.
W kolejnym kroku przystępujemy do plecienia dobieranych warkoczy francuskich na pasmach, które oddzieliliśmy na początku. Żeby je zrobić, dzielimy włosy na trzy części. Najpierw lewa partia idzie nad środkową, a potem prawa. Kolejne pasma dobieramy z góry i tak powtarzamy tę czynność.
Gdy już nie mamy włosów do dobrania, to pleciemy zwykły warkocz - mniej więcej do połowy pasma i spinamy go gumeczką. To samo robimy z drugą stroną.
Oba warkocze łączymy ze sobą z tyłu dzięki wsuwek. Końcówki pasm zakręcamy lokówką - jedno w prawo, a drugie w lewo. Na koniec przystępujemy do zdobienia włosów - wiankiem lub kwiatkami. Nie zapominamy o spryskaniu całości lakierem.
Zobacz też:
Zapomnij o wiotkiej skórze na ramionach. Ta metoda jest zabójcza dla "pelikanów"
Część wrzuć do ciasta, a resztę nałóż na twarz. Skóra będzie gładka i promienna, a wypryski znikną
Takie imię nosiła niejedna babcia. Dziś próżno szukać go w rejestrach czy na porodówkach