Efekt podkręconych, uniesionych rzęs to marzenie wielu kobiet, zwłaszcza gdy powieka zaczyna delikatnie opadać. Właśnie wtedy klasyczne tusze często zawodzą, obciążając rzęsy zamiast je podkreślać. Liftingujący tusz duńskiej marki został stworzony z myślą o efekcie „open eye", ma unosić rzęsy od nasady, wydłużać je i optycznie powiększać oko, bez grudek i bez sklejania.
Efekt jak po wizycie u kosmetyczki. Ten tusz potrafi zdziałać cuda
Sekretem tego tuszu jest połączenie precyzyjnej szczoteczki z lekką, elastyczną formułą. Rzęsy są wyraźnie podkręcone i rozdzielone, a spojrzenie nabiera świeżości i lekkości. Efekt nie jest teatralny, ale bardzo elegancki, idealny zarówno na co dzień, jak i na większe wyjście.
Co ważne, tusz nie osypuje się w ciągu dnia i nie odbija na powiece, co docenią szczególnie osoby z dojrzałą skórą lub opadającą powieką.
W Hebe jest teraz na promocji. To najlepsza okazja, by zgarnąć go dla siebie
Ten liftingujący tusz "Gosh Copenhagen" łączy w sobie wszystko, czego oczekuje się od dobrego produktu do rzęs: podkręcenie, wydłużenie, trwałość i komfort noszenia. Przy cenie 22,99 zł, bo właśnie za tyle dostaniemy go teraz w Hebe, trudno znaleźć konkurencję, która oferuje podobny efekt.
Jeśli szukasz tuszu, który naprawdę otwiera oko i daje efekt uniesionych rzęs bez zalotki, ten duński bestseller z Hebe zdecydowanie zasługuje na miejsce w kosmetyczce. To kosmetyk, który daje efekt „wow" bez uczucia ciężkości!
Warto sprawdzić: 100 ml za mniej niż 90 zł? Najbardziej rozchwytywane perfumy tego roku znalazłam w Rossmannie







