Estetyczne paznokcie to podstawa, a jeżeli co miesiąc zastanawiasz się, jaki kolor najlepiej oddaje klimat danej pory roku — przychodzę z odpowiedzią! Żółty przeżywa tej wiosny i lata prawdziwy renesans, co widać choćby po sieciówkach, które masowo wypuszczają ubrania właśnie w tym kolorze. Paznokcie to jednak coś więcej niż trend - to sposób wyrażenia siebie. Dlatego warto odważyć się na któryś z tych odcieni.
Musztardowe paznokcie przyciągają wzrok już z daleka
Z pewnością twoja kosmetyczka ma go w swojej kolekcji! Musztardowy odcień żółtego jest dostępny praktycznie w każdej linii lakierów hybrydowych, choć w poprzednich sezonach był wybierany dość rzadko. Dla mnie to absolutny faworyt — uwielbiam go w wersji na całej płytce. A żeby dodać mu jeszcze więcej charakteru, polecam wykończenie błyszczącym topem z efektem "szkła".
Jeśli szukasz koloru, który się wyróżni i zbierze komplementy — musztardowy będzie strzałem w dziesiątkę. Świetnie wygląda przy opalonej skórze i pasuje do każdego kształtu paznokcia. Moją ulubioną wersją są długie szpice!
Błyszcz w słonecznej odsłonie żółci
Tę wersję zaliczam do neutralnych, a wręcz pastelowych odcieni — ale wciąż jest totalnie niebanalna! Kolor Sunny Yellow to coś pomiędzy klasycznym żółtym a modnym Butter Yellow – ale w delikatniejszym, subtelnym wydaniu. Przypomina odcień porannego słońca: jasnego, lekkiego, radosnego.
Najlepiej sprawdzi się u kobiet, które wolą krótsze paznokcie i klasyczny, kwadratowy kształt płytki. To bezpieczny wybór na każdą okazję — od formalnych spotkań, po imprezy typu wesele czy komunia.
Czytaj też: Styliści gwiazd pokazują najmodniejszy manicure na lato. Nosi go Jennifer Lopez
Paznokcie Butter Yellow — absolutny hit lata 2025
Nie da się mówić o żółtym bez wspomnienia Butter Yellow — najpopularniejszego koloru tego sezonu. Ten odcień szturmem podbił Instagram i króluje nie tylko w ubraniach, ale też w dodatkach i stylizacjach paznokci.
Butter Yellow ma w sobie coś wyjątkowego — kremową, lekko mleczną poświatę, która sprawia, iż wygląda delikatnie, elegancko i nowocześnie. To kolor, który świetnie odnajduje się w różnych metodach — od baby boomera, przez french, aż po klasykę na całej płytce. Nie tłum go innymi barwami — niech gra pierwsze skrzypce. Można go nosić przez całe lato, za każdym razem w trochę innej wersji — solo, w ombre z bielą, albo jako french z przeźroczystą bazą. Efekt zawsze będzie zachwycający.
