Ten tusz do rzęs sprawi, iż zrezygnujesz z laminacji na dobre. Daje efekt "medusa lashes" i podkręca jak zalotka

newsy.wizaz.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Ten tusz do rzęs sprawi, że zrezygnujesz z laminacji na dobre. Daje efekt medusa lashes/Getty Images/JohnnyGreig, archiwum prywatne


Rzęsy potrafią całkowicie odmienić wyraz twarzy. Dodają spojrzeniu głębi, spajają makijaż i sprawiają, iż czujemy się pewniejsze siebie. Odpowiednio dobrany tusz to podstawa w codziennej rutynie makijażowej. W drogeriach znajdziemy dziś masę produktów, które zapewniają efekt jak po laminacji. Wśród tanich perełek na szczególną uwagę zasługuje ten tusz polskiej marki. Łączy w sobie adekwatności pielęgnacyjne i wydłuża rzęsy z efektem "medusa".

Jak działa drogeryjny tusz do rzęs PAESE Cheeky?

Dzięki wyjątkowej formule tusz PAESE Cheeky idealnie rozdziela rzęsy, nie skleja ich i nadaje spektakularną objętość już przy pierwszej warstwie. Jego lekka, ale dość gęsta konsystencja pozwala budować efekt stopniowo, a silikonowa, świetnie wyprofilowana szczoteczka podkręca każdy włosek, unosząc go i wydobywając z niego absolutne maksimum. To jeden z tych tuszów do rzęs, które nie zawiodą pod kątem trwałości. Nie ma tu mowy o efekcie pandy, czy odbijaniu się maskary na górnej powiece. Tusz zawiera ekstrakt z czarnej perły, który dodatkowo odżywia, rewitalizuje i nawilża rzęsy.

View Burdaffi on the source website

Co znajdziemy w składzie?

Czarna perła to najważniejszy składnik pielęgnacyjny w tym tuszu do rzęs. Rewitalizuje, odżywia i chroni włoski przed przesuszeniem. Gliceryna i glikol butelynowy zapewniają dodatkowe nawilżenie, a dimetikon tworzy ochronną tarczę przed łamaniem. Formułę uzupełniają polimery, które odpowiadają za podkręcenie, pogrubienie i utrwalenie efektu.

Jak wydobyć z rzęs absolutne maksimum? Porady redaktorki beauty

Maksymalnie wydłużone, wyczesane i pogrubione rzęsy to nie tylko kwestia dobrego tuszu, ale też kilku trików, które potrafią diametralnie zmienić wygląd spojrzenia. Świetnym wsparciem (nawet w codziennej rutynie makijażowej) jest primer mascara. Baza pod tusz doskonale przygotowuje rzęsy przed aplikacją maskary, idealnie je rozdzielając i utrzymując ich skręt. Zwiększa także trwałość. jeżeli twoje włoski są proste z natury, warto też zaprzyjaźnić się z zalotką: użyta tuż przed aplikacją tuszu (lub bazy, jeżeli używasz) unosi u nasady i pozwala wydobyć spektakularny skręt. najważniejszy jest również sposób, w jaki aplikujesz maskarę. Po pierwszej warstwie odczekaj ok. 60 sekund, zanim pokryjesz rzęsy kolejną. Dzięki temu tusz lekko zastygnie, a kolejne pociągnięcia szczoteczką nie posklejają włosów, tylko pięknie je pogrubią i wydłużą.

Sprawdzone primer mascary znajdziesz w drogeriach internetowych i stacjonarnych.

View Burdaffi on the source website
Idź do oryginalnego materiału