Tęsknota za Polską to uczucie, które narasta szczególnie po powrocie z długich wakacji w Polsce. Właśnie wróciłam z Polski. To były długie wakacje, ponieważ trwały cały miesiąc i z małym przerywnikiem spędziliśmy je w Gdańsku. Miesiąc w Polsce przypomniał mi, jak silna jest moja tęsknota za Polską i jak życie w Szwecji potrafi być pełne kontrastów. Nie powinno więc nikogo dziwić, iż wsiadając do samolotu na lotnisku w Gdańsku, chce mi się płakać. Nie powinno, ale jednak dziwi, a choćby złości, bo tak można określić reakcje naszych rodaków na emigracji na moje opowiadanie o tęsknocie za Polską. Dlaczego tak trudno żegnać się z krajem? Im jestem starsza, tym tęsknię mocniej. Być może to świadomość tego, iż rodzice są coraz starsi i pewien fakt może nastąpić w każdej chwili. Uczucie smutku potęguje smutek dziecka, które mamrocze, iż chciałoby mieszkać w Polsce. Prawda jest taka, iż po powrocie do Szwecji zaczynam oglądać ceny biletów na kolejny wyjazd, a potem odliczam dni do takiego wyjazdu. Czy to źle? Jak się okazuje tak, ponieważ wielu Polaków zarówno w kraju jak i w Szwecji strasznie to kłuje w oczy. Tęsknota za Polską to dla nich chyba coś złego. Szwecja oczami emigranta – komentarze i stereotypy Jak można narzekać na życie w takim raju, jakim jest Szwecja? Przecież to idealny kraj, w którym po pierwsze pieniądze leżą na ziemi, do tego dostaje się tyle zasiłków, iż już nie trzeba pracować! Ooo właśnie, w Polsce 800+ to patologia, ale w Szwecji nie, bo to oznaka bogatego kraju. Do tego tu jest taka tolerancja! Parada równości, na której wszyscy się kochają. Oj tak, tylko dlaczego nie robią tych parad w dzielnicy, w której mieszka mniejszość, w której kraju kamieniuje się wszystkich, którzy nie są hetero? Dlaczego z udziału w paradzie są wykluczani ludzie, którzy pomimo tego, iż spełniają warunki (są homo) są wykluczani za poglądy polityczne? Do tego Szwecja ma znikomą inflację i tu wszystko jest w podobnej cenie co w Polsce! A ogórki kiszone, przecież mogę sobie sama zrobić, prawda? Szczegół, iż po tygodniu mi zgniją w słoiku i iż to nie jest smak polskich kiszonych. Szczegół, iż o cenach opowiadają ludzie, którzy albo przyjechali tu na weekend, albo byli w Polsce dwa lata temu. Taaa Ci ostatni to są najlepsi w tym żałowaniu mi tęsknoty za krajem. Czy w Szwecji naprawdę jest raj? „Za czym Ty tęsknisz i po co chcesz wrócić do Polski? Przecież będziesz tam biedę klepać”. Powiedziała osoba, która faktycznie klepała biedę w Polsce. Mam wrażenie, iż takie teksty słyszy się najczęściej od osób, które nie miały super pracy w Polsce. Dla nich praca w Szwecji na mopie jest awansem tylko dlatego, iż na tym mopie zarabiają więcej niż na mopie w Polsce. I super, niech sobie zarabiają więcej i są szczęśliwe, iż stać ich na więcej, ale niech się nie dziwią, iż ktoś chce wrócić do Polski, albo zwyczajnie tęskni. Są też osoby, które nie mają silnych więzów z rodziną. Wiem, iż są tacy, którzy nie lubią jeździć do kraju, bo wiąże się to dla nich z tysiącem wizyt rodzinnych u wszystkich krewnych. Nie dziwię się, ale….co z ich asertywnością? Przez cały miesiąc wyłącznie przez przypadek spotkałam jedną kuzynkę i jedną ciotkę. Ok, mieszkam w dużym mieście i jest mi pewnie łatwiej unikać rodzinnych spotkać, ale…jestem też bardzo asertywna i nie chcę tracić cennego czasu w Polsce na często męczące spotkania z dalszymi krewnymi. Między dwoma krajami – wybory i tęsknota za Polską a życie w Szwecji Do tego wszystkiego wszyscy Ci żałujący mi, mają dla mnie złote rady: „to wracaj do Polski, po co się tak tu męczysz?” I jak takiemu cymbałowi wytłumaczyć, iż to nie jest takie proste zwłaszcza kiedy ma się dziecko w wieku szkolnym? I gdzie mamy się przeprowadzić? Do mieszkania rodziców? Aaa przecież my tyle już kasy odłożyliśmy, iż możemy kupić mieszkanie od ręki! Do tego możemy od razu otworzyć własny biznes w Polsce. Emigracja to często kalkulacja. Tęsknota za Polską to jedno, a zimna kalkulacja to drugie. Jak będziemy gotowi to wrócimy, albo przeprowadzimy się do bardziej przyjaznego kraju. Tak, ludzie wracają z tęsknoty za Polską, ale w większości przypadków mają już przygotowany spadochron w postaci mieszkania i pracy. My tego na razie nie mamy i póki co opłaca nam się być w Szwecji, ale to nie znaczy, iż jesteśmy w 100 % zachwyceni tym krajem i choćby jeżeli, to dlaczego nie mam prawa, żeby tęsknić za rodzicami i Polską? I dlaczego obce osoby roszczą sobie prawo do pouczania mnie na temat moich uczuć? A może dla niektórych Polska jest tak obciachowym krajem, iż to wstyd się chwalić, iż jest się z Polski i iż się tęskni za nią, a przede wszystkim za swoimi najbliższymi? Na koniec polecam tekst o historii mojej imigracji: kliknij tutaj