Tłuste u nasady, oklapnięte na długości? Tak uratujesz fryzurę bez suchego szamponu

Każda z nas zna ten moment: świeżo umyte włosy ledwo zdążą wyschnąć, a już tracą objętość i zaczynają niepokojąco błyszczeć u nasady. Przetłuszczanie to prawdziwy urodowy sabotażysta, który potrafi zepsuć choćby najlepszy poranek. Na szczęście istnieją proste triki, dzięki którym włosy mogą wyglądać lekko i świeżo znacznie dłużej - bez desperackiego sięgania po suchy szampon.
Nadmierne wydzielanie sebum nie zawsze wynika z błędów w pielęgnacji. Włosom szkodzi nie tylko źle dobrany szampon, ale też pogoda, hormony czy sposób, w jaki rozprowadzamy odżywkę. Każdy z tych elementów może zaburzyć równowagę skóry głowy i sprawić, iż włosy szybciej stają się ciężkie. Poniżej znajdziesz najbardziej prawdopodobne przyczyny i sposoby, dzięki którym fryzura odzyska świeżość na dłużej.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Ania Lewandowska dba o włosy? "Nie ukrywajmy, to są też dobre geny"


Co na przetłuszczające się włosy? Równowaga skóry głowy to podstawa
Osoby o cienkich włosach mają zwykle więcej mieszków włosowych na centymetr skóry, a więc i więcej gruczołów produkujących sebum. To dlatego fryzura potrafi stracić objętość już po jednym dniu. Intensywna aktywność fizyczna, ciepło czy wahania hormonów jedynie wzmacniają ten efekt, zwłaszcza w drugiej połowie cyklu. Drugą przyczyną jest nieprawidłowe mycie skóry głowy. Krótki masaż lub niedokładne spłukanie produktów do włosów sprawiają, iż resztki kosmetyków i zanieczyszczenia gromadzą się u nasady. To właśnie one mogą tworzyć efekt ciężkich, błyszczących pasm, choćby jeżeli są zdrowe.


Szampon do przetłuszczających się włosów? Małe zmiany dają duży efekt
adekwatna częstotliwość mycia potrafi odmienić fryzurę. Cienkie włosy zwykle potrzebują codziennego oczyszczania, podczas gdy grubsze i kręcone mogą odpocząć choćby trzy dni. istotny jest też wybór kosmetyków - omijamy produkty wygładzające i nabłyszczające, bo mimo obietnicy blasku łatwo przeciążają włosy.
Odżywka powinna trafiać wyłącznie na końce. Im wyżej ją nakładamy, tym szybciej pasma stają się oklapnięte. Warto też pamiętać o regularnym czyszczeniu szczotki, bo osadzające się na niej sebum i kurz błyskawicznie przenoszą się na włosy.


Co zamiast suchego szamponu? Stylizacja też ma znaczenie
Gdy brakuje czasu w pełne mycie, wystarczy odświeżyć jedynie górną warstwę włosów, szczególnie przy przedziałku. To błyskawiczny sposób na odzyskanie lekkości w kilka minut. Raz w tygodniu dobrze jest sięgnąć po szampon oczyszczający, który usuwa nadmiar stylizatorów i przywraca skórze głowy równowagę.


W codziennym życiu pomogą drobne zmiany: unikanie dotykania włosów, nieprzesuwanie okularów na czubek głowy czy luźniejsze upięcia. Mniej kontaktu z pasmami oznacza wolniejsze rozprowadzanie sebum i dłużej świeżą fryzurę.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.