„To ja tu jestem gospodynią, a nie pani”: dlaczego mam dość wizyt teściowej Każdy jej przyjazd przypomina huragan, po którym zostaje chaos, a ja przez tydzień dochodzę do siebie. Nie, nie przesadzam. Moja teściowa to kobieta z żelazną pewnością siebie, przekonana, iż tylko jej opinie są słuszne, a metody jedyne adekwatne. Każda jej wizyta zamienia […]