Trudne warunki w Tatrach Słowackich. Ratownicy ostrzegają przed groźnym zjawiskiem

polsatnews.pl 1 dzień temu

Słowacka Górska Służba Ratownicza ostrzega przed "ryzykiem poślizgnięcia się i upadku" w Tatrach w związku z zalegającymi w nich polami śnieżnymi. 1 czerwca u naszych południowych sąsiadów zostanie otwarty letni sezon turystyczny w górach.

Zobacz więcej

Pierwszego czerwca oficjalnie rozpoczyna się letni sezon turystyczny w słowackich Tatrach. Górska Służba Ratownicza z tej okazji wystosowała apel do turystów, którzy zamierzają wędrować po wyższych partiach gór.

Słowacja. Ostrzeżenie dla turystów. "Ryzyko upadku"

Słowaccy ratownicy ostrzegli turystów przed zjawiskiem tzw. pól śnieżnych. To leżące wysoko w górach (około 1800 m.n.p. płaty śniegu, które późną wiosną stanowią duże zagrożenie dla wspinaczy i spacerowiczów.

ZOBACZ: Ojciec zabrał syna w Tatry. Wychłodzonych odnalazło TOPR

"Górska Służba Ratownicza ostrzega odwiedzających Tatry, iż na wysokości (około 1800 m n.p.m) mogą znajdować się warstwy śniegu (pola śnieżne). W związku ze zwiększonym ryzykiem poślizgnięcia się i późniejszego upadku podczas poruszania się w tym terenie apelujemy o zwiększenie ostrożności i zalecamy turystom używanie solidnych butów, raków i kii turystycznych. Oprócz odpowiedniego sprzętu, równie ważna jest wiedza jak go używać" - czytamy na profilu Służby w mediach społecznościowych.

Wypadek w Tatrach. Nie żyje mężczyzna

Ratownicy z Polski i Słowacji regularnie apelują o ostrożność i odpowiedzialne przygotowanie się do wędrówek po Tatrach.

29 maja w Polsce doszło do tragicznego zdarzenia.

W godzinach przedpołudniowych 29 maja do centrali TOPR dotarło zgłoszenie za pośrednictwem numeru alarmowego 112. Dziennikarze donoszą, iż dyżurny nie był w stanie się porozumieć z osobą, która potrzebowała pomocy.

Dyspozytorom pogotowia udało się przekazać ratownikom prawdopodobną lokalizację poszkodowanego. Wiadomo, iż mężczyzna "był wyczerpany i zziębnięty".

ZOBACZ: Turysta zginął w Tatrach. Wcześniej udało mu się zadzwonić po pomoc

Ratownicy na szlaku pomiędzy przełęczą i Kopą Kondracką odnaleźli ubranego w strój biegowy mężczyznę. Nie wykazywał on oznak życia. Natychmiast przystąpiono do resuscytacji oddechowo-krążeniowej. niedługo na miejscu znalazło się więcej toprowców ze sprzętem do ratowania życia.

Poszkodowanego zniesiono na noszach na niższe partie gór, skąd do Zakopanego przewiozła go karetka. Tam przejęła go ekipa ratunkowa śmigłowca LPR. Mimo wysiłku ratowników, mężczyzny nie udało się uratować.

Idź do oryginalnego materiału