Trzy brzydkie punkty

slupca.pl 13 godzin temu

Gdyby chcieć ocenić pod względem urody mecz Słupeckiego Klubu Piłkarskiego z zamykającym tabelę LKS-em Ślesin, trzeba by było użyć słowa „brzydki”, a choćby „bardzo brzydki”. Podopieczni Mirosława Kwaśnego szybko, bo już w 5. minucie, objęli prowadzenie — autorem gola był Tomasz Koziorowski — a potem sami utrudniali sobie grę. Do tego stopnia, iż efektownymi interwencjami popisywać się musiał bramkarz Bartosz Przybyła.

Stwarzaliśmy sobie sytuacje, ale sami mocno komplikowaliśmy ich wykończenie. Za każdym razem niemal zawodziło ostatnie podanie, albo — gdy piłka docierała już do adresata — zawodziła skuteczność. Wynik meczu ustalony został w 80. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Mateusz Rąbczewski.

Więcej na łamach Kuriera.

Idź do oryginalnego materiału