Tylko nieliczni wiedzą o tej europejskiej wyspie. Nie ma tam asfaltu, są za to cuda natury

gazeta.pl 17 godzin temu
Którą wyspę kanaryjską wybrać? Odpowiedź może być zaskoczeniem, bo mało kto słyszał o tym miejscu. Zaledwie 30 minut promem z Lanzarote leży perełka bez asfaltu, z lazurową wodą i najpiękniejszymi plażami archipelagu. Mała, dzika, spokojna. Idealna, by naprawdę odpocząć.
Turyści zwykle skupiają się jedynie na najpopularniejszych wyspach archipelagu. Fuerteventura, Teneryfa czy Lanzarote są niewątpliwie piękne, ale warto czasami zboczyć z utartego szlaku. La Graciosa, nazywana często ósmym cudem świata, jest absolutnie zjawiskowa. To mały raj, idealny dla osób, które pragną spokoju, ciszy i nieskażonej przyrody.


REKLAMA


Zobacz wideo Pojechałam pierwszy raz i przepadłam. Pokażę wam Maltę, jakiej nie znacie


Mieszkańcy na La Graciosie cieszą się spokojem. Te miejsca warto zobaczyć
La Graciosa została uznana za ósmą Wyspę Kanaryjską dopiero w 2018 roku i, choć jest jedną z najmniejszych, żadna inna nie dorównuje jej pięknem. Zamieszkuje ją jedynie 700 osób i nie zapowiada się, aby liczba ta znacznie wzrosła. Aby nie straciła unikalnego klimatu, rząd zdecydował bowiem, iż nie będzie wprowadzać tam większej "cywilizacji".


O nieskazitelnym uroku wyspy wspomniała Ada, podróżniczka znana w sieci pod nazwą "podróżejak.ada", która zdecydowała się na rejs katamaranem. W nagraniu opublikowanym na TikToku wspomniała, iż podczas wycieczki skorzystała z kajaków i miała ponad godzinę na cieszenie się urokami jednej z ważniejszych plaż w okolicy. - Wyspa Kanaryjska z najbardziej lazurową wodą i przepięknymi plażami? [...] Nie ma na niej choćby asfaltowych dróg - słyszymy.


jeżeli decydujemy się na prywatną wycieczkę i szukamy idealnego miejsca do wypoczynku, warto wyruszyć rowerem w stronę Playa de las Conchas. Jest ona uznawana za jedną z najpiękniejszych plaż na Wyspach Kanaryjskich. W planie polecamy umieścić także wizytę w stolicy. Caleta del Sebo to miasteczko, które można przejść całkowicie pieszo. Poza tym największą euforia turystom sprawiają nieskazitelne powulkaniczne krajobrazy rozciągające się po horyzont.
Jak się dostać na La Graciosa? To proste, ale tylko z Lanzarote
Na przepiękną La Graciosę można dotrzeć jedynie promem. Dzięki temu jest zdecydowanie mniej zatłoczona niż reszta Wysp Kanaryjskich. Ze względu na bliskość Lanzarote, to właśnie stamtąd najlepiej wyruszyć na wycieczkę. Z portu w Orzola do Caleta de Sebo można złapać dobre połączenie co najmniej kilka razy w ciągu dnia. Najwcześniejszy prom zwykle wypływa o 8:30 i dociera na La Graciosę około 8:55. Najpóźniejszy natomiast według rozkładu wyrusza o 20. Podróż w obie strony to wydatek rzędu 30 euro. Ze względu na brak dróg asfaltowych, najlepiej zwiedza się ją na rowerze.
Idź do oryginalnego materiału