W Danii i Francji są już zakazane. niedługo mogą zniknąć także z Polski

g.pl 1 tydzień temu
Toksyczne substancje określane jako PFAS od lat są obecne w domach Polaków. Tak zwane "wieczne chemikalia" znajdują się w produktach codziennego użytku i mogą stanowić realne zagrożenie dla ludzkiego zdrowia. Niebezpieczne są kosmetyki, akcesoria kuchenne czy opakowania na jedzenie. Unia Europejska chce oficjalnie zamknąć ten rozdział.
PFAS, zwane "wiecznymi chemikaliami", znajdują się w wielu produktach codziennego użytku - od patelni teflonowych po kremy. Związki per- i polifluoroalkilowe to syntetyczne substancje chemiczne, które są niezwykle odporne na wodę, tłuszcze i wysoką temperaturę. Właśnie dlatego stanowią tak dobrą bazę w przemyśle. Największy problem polega jednak na tym, iż PFAS praktycznie się nie rozkładają, co wywołuje poważne obawy zdrowotne oraz ekologiczne. Pozostają zarówno w środowisku, jak i ludzkim organizmie, a Europejska Agencja Chemikaliów (ECHA) wskazuje, iż mogą mieć negatywny wpływ na pracę wątroby, nerek czy układu hormonalnego.


REKLAMA


Zobacz wideo Kobieta dolewała koleżance z pracy żrące chemikalia do herbaty. Grozi jej 20 lat pozbawienia wolności


PFAS - co to jest? Przemysł może zostać wywrócony do góry nogami
Jak wskazuje serwis echa.europa.eu, Europejska Agencja Chemikaliów w sierpniu 2025 przedstawiła zaktualizowany wniosek dotyczący ograniczenia stosowania PFAS. Dokument znacząco poszerza zakres pierwotnej propozycji z początku 2023 roku i odwołuje się do około 10 tysięcy związków uznawanych za "wieczne chemikalia". Aktualizacja została przygotowana przez organy z Danii, Niemiec, Holandii, Norwegii i Szwecji. Na liście obostrzeń znalazło się wiele nowych sektorów, o których nie pomyślano w 2023 roku. Chodzi między innymi o:


zastosowania drukarskie;
zastosowania w plombach;
zastosowania w maszynach;
zastosowania medyczne - opakowania i substancje pomocnicze w produktach farmaceutycznych;
zastosowania wojskowe;
materiały wybuchowe;
tekstylia techniczne;
szersze zastosowania przemysłowe, takie jak rozpuszczalniki i katalizatory.


Ponadto rozważano także alternatywne opcje ograniczeń, wykraczające poza całkowity zakaz lub zakaz z czasowym odstępstwem dla niektórych zastosowań. Skupiono się na warunkach umożliwiających dalsze wprowadzanie do obrotu i stosowanie PFAS, ale pod odpowiednią kontrolą. Warto zaznaczyć, iż takie chemikalia kumulują się w ekosystemach, wodzie pitnej oraz organizmach ludzkich i są łączone z szeregiem problemów zdrowotnych. PFAS przedostają się też do ścieków, a następnie do wód gruntowych i morskich, powodując trwałe zanieczyszczenie.


PFAS - "wieczne chemikalia" na cenzurowanym. Dania i Francja już się za nie wzięły
Jak wskazuje portal Focus, w tej chwili komitety naukowe ECHA zajmują się oceną nowych regulacji. Ostateczna wersja wniosku stanie się zaś podstawą dla nowego prawa obowiązującego na terenie Unii Europejskiej. Decyzję o zmianach podejmie Komisja Europejska w porozumieniu z państwami członkowskimi UE. Planowany zakaz stosowania PFAS może stać się przełomem w ochronie zdrowia publicznego i środowiska. Dla wielu przedstawicieli branży przemysłowej z pewnością będzie to jednak potężny cios. Wszystko dlatego, iż "wieczne chemikalia" wykorzystywane są podczas produkcji, takich przedmiotów jak:


teflonowe patelnie i garnki,
silikonowe akcesoria kuchenne,
papierowe opakowania na jedzenie,
torebki na popcorn do mikrofalówki,
kosmetyki - wodoodporne tusze do rzęs, kremy, podkłady, balsamy do ust, antyperspiranty itp.,
impregnaty do tkanin,
kleje i taśmy montażowe,
folia spożywcza.


Sprawdź również: Odinstaluj natychmiast. Rozszerzenie do Chrome robi ci screenshoty


Niektóre kraje, w tym Dania i Francja już wcześniej zakazały stosowania PFAS w odzieży wodoodpornej czy produktach higienicznych.
Źródła: echa.europa.eu, focus.pl, dlahandlu.pl


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału