W tym mieście kręcono słynny polski serial. Niektórzy porównują je do hiszpańskiego Besalu

gazeta.pl 10 godzin temu
W samym sercu Kotliny Kłodzkiej leży miasteczko, które zasłynęło m.in. z tego, iż kręcono w nim kultowe sceny do serialu "Czterej pancerni i pies". Zachwyca średniowiecznymi murami, brukowanymi uliczkami i legendami, które czuć tu w powietrzu najbardziej, gdy zapada zmrok.
Bystrzyca Kłodzka leży na Dolnym Śląsku, raptem kilkadziesiąt kilometrów od Kłodzka. Wyróżnia się klimatem, który przenosi w zupełnie inny świat. To miasteczko, w którym 9 tys. mieszkańców strzeże historii pełnej zwrotów akcji. Otulone górami i przecięte wstęgą Nysy Kłodzkiej, czaruje kamiennymi zaułkami i brukiem pamiętającym rycerskie czasy. Każdy spacer to jak wertowanie starych kronik, co krok czekają legendy, które wciąż żyją w opowieściach miejskich murów. Warto tu zajrzeć, żeby dać się porwać duchowi miejsca, gdzie historia wciąż ma głos.


REKLAMA


Zobacz wideo Ciechanów. Turystyczna perła na Mazowszu?


To nie Katalonia, a miasto na Dolnym Śląsku. Niedaleko Kłodzka jest wyjątkowe miejsce
Bystrzyca Kłodzka to miasteczko, które niejedno widziało i jeszcze więcej potrafi opowiedzieć, jeżeli tylko znajdzie się czas, by posłuchać. Już w XIV wieku jej mury stawiały opór husyckim najazdom, choć oblężenia nie zawsze kończyły się szczęśliwie dla mieszkańców. Pod brukiem starówki podobno wciąż kryją się korytarze, którymi w razie zagrożenia można było się wymknąć. Niektórzy mówią, iż prowadziły aż do samej rzeki, żeby nurt zabrał to, czego ludzie nie zdążyli ukryć. Można poznać też legendę o miejskim herbie, lwie bez ogona, którego król Czech miał obdarzyć ułomnością dla żartu.
Ten duch obronnego grodu sprawia, iż Bystrzyca przypomina katalońskie Besalú. Oba miejsca łączy rzeka, mury i ta sama aura średniowiecznych opowieści. Tam kamienny most z wieżami strzeże wejścia do miasta, tu strome skarpy i stare mosty spinają brzegi Nysy Kłodzkiej. W mglisty dzień to miejsce wygląda jak kadr żywcem wydarty z filmu. Łatwo zapomnieć o XXI wieku i uwierzyć, iż tuż za rogiem można spotkać rycerza, mieszczkę albo… Gustlika. Bo to właśnie tutaj kręcono kultowe sceny do serialu "Czterej pancerni i pies", który dodał Bystrzycy jeszcze jednej legendy.


W dawnych zapiskach przewijają się wojny śląskie, lisowczycy i czasy, gdy w mieście rozkwitło zapałczane imperium. Fabryki rozświetlały je tysiącami iskierek, które dawały ludziom chleb i nadzieję na lepsze jutro. A dziś, gdy baszty i zaułki znów tętnią życiem, Bystrzyca Kłodzka przyciąga tych, którzy lubią usłyszeć, co szepcze bruk pod stopami. To taki mały świat, w którym czas płynie własnym rytmem, a historia wciąż umie złapać za rękaw.


Bystrzyca KłodzkaFot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Wyborcza.pl


Co interesującego w Bystrzycy Kłodzkiej? Miłośnicy minionych wieków będą zachwyceni
Dolnośląska perełka potrafi zauroczyć nie tylko dawnymi opowieściami, ale także konkretnymi miejscami, które trzeba odwiedzić. Poniżej znajdziesz kilka punktów, które świetnie pokazują, jak wiele twarzy ma to miasteczko. Każdy z nich odkrywa inny fragment historii, od obronnych murów, przez malownicze zaułki, po miejsca, gdzie zapach starego drewna i kamienia wciąż przypomina o minionych wiekach. To właśnie te zakamarki sprawiają, iż Bystrzyca Kłodzka tak łatwo zapada w pamięć i przyciąga jak magnes.


Muzeum Filumenistyczne. Jedno z nielicznych na świecie, poświęconych zapałkom i ogniowi. Położone w dawnym kościele ewangelickim, gromadzi etykiety, pudełka i zapalniczki z całego globu. To hołd dla zapałczanej przeszłości miasta.
Baszta Rycerska i Baszta Kłodzka. Kamienne strażniczki dawnych murów obronnych. Z ich szczytów rozpościera się widok na czerwone dachy i wijącą się rzekę. Wieczorem mury ożywają w blasku lamp.
Pręgierz na Małym Rynku. Symbol dawnego prawa miejskiego. Z inskrypcją "Deus impios punit" przypomina, iż kiedyś zbrodnia spotykała się tu z szybkim wyrokiem. Dziś to interesujący fotopunkt.
Brama Kłodzka i Brama Rycerska. Dwie z trzech konstrukcji, które dawniej strzegły dostępu do miasta. Gotycka i renesansowa, każda ma swoją historię i jest świadkiem setek lat obronnych manewrów.
Podziemna Trasa Turystyczna. Dla odważnych i ciekawych zakamarków. Spacer labiryntem piwnic i korytarzy pozwala dotknąć historii od podszewki.
Kościół PW. Św. Michała Archanioła. Imponująca bryła z detalami od gotyku po neorenesans. W środku można podziwiać XV-wieczną Madonnę i rzeźby, które pamiętają jeszcze habsburskie czasy.


Co najbardziej przyciąga cię do takich miejsc? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału