Wdzięczność parafian za 25 lat kapłańskiej posługi ks. Stanisława Chima.

sokolka-powiat.pl 1 dzień temu

Dzisiejsza Eucharystia w kościele pw. św. Jerzego w Janowie miała niezwykły, podniosły wymiar. Wierni zgromadzili się, by wspólnie wyrazić wdzięczność za 25 lat kapłaństwa swojego proboszcza – księdza Stanisława Chima.

Kapłan przyjął święcenia 1 czerwca 2000 roku w białostockiej archikatedrze. Funkcję proboszcza w Janowie objął 21 czerwca 2015 roku. Zanim przybył do tej parafii, przez osiem lat służył we Włoszech – najpierw jako wikariusz, a następnie jako proboszcz.

Msza święta miała charakter dziękczynny – sprawowana była w intencji powołania i wszystkich osób, które towarzyszyły księdzu Stanisławowi w jego kapłańskiej drodze. Jubilat z głębokim wzruszeniem dziękował za obecność oraz wszelkie dobro, jakiego doświadczył w ciągu ćwierćwiecza służby Kościołowi.

– Dzisiejszy dzień to dla naszej wspólnoty chwila wyjątkowa – obchodzimy jubileusz 25-lecia posługi kapłańskiej księdza Stanisława Chima. To nie tylko duszpasterz, ale też poeta, gospodarz i – nie boję się tego powiedzieć – prawdziwy mistrz kuchni włoskiej – powiedział Piotr Rećko, starosta sokólski.

Starosta zaznaczył, iż obecność księdza proboszcza od lat wykracza daleko poza liturgię – jest on częścią codziennego życia wspólnoty.

– Patrząc na piękno odnowionej świątyni i jej otoczenia, widzimy nie tylko efekt pracy rąk, ale też serca i ducha księdza Stanisława. A kiedy wchodzimy do tego kościoła, czujemy coś więcej – obecność Boga – dodał.

Po zakończeniu uroczystej mszy wierni licznie składali wyrazy wdzięczności swojemu proboszczowi, dziękując za duchową troskę, przywrócenie kultu Matki Bożej Janowskiej i głoszenie Słowa Bożego, które poruszało serca. Starosta przypomniał także jeden z wierszy ks. Chima:

– Daj Panie bym nie błyszczał jak złoto

którego każdy pożąda

ani wskazywał jak znak

stojący w miejscu

uczyń mnie raczej narzędziem…

narzędziem które jest zbyt tępe

by zranić

narzędziem które jest tak małe

że nie przysłania

nie ciąży w drodze

a pomaga jak chleb łaknącemu

i poślij z rąk do rąk

by Tobą zaspokoić wielu

Wraz z Bożeną Jolantą Jelską-Jaroś, członkiem Zarządu Powiatu Sokólskiego, starosta przekazał jubilatowi pamiątkowy grawerton i bukiet róż, dziękując za budowanie duchowego domu i szerzenie wartości patriotycznych wśród wiernych.

– Ksiądz Stanisław nie tylko odnawiał mury. On leczył dusze. Z cierpliwością pasterza i wrażliwością poety prowadził parafię przez codzienność, święta, euforii i trudne chwile – podkreślił Rećko.

Ksiądz Stanisław, wyraźnie poruszony, podziękował Bogu za dar powołania, rodzicom za życie i wychowanie, a wszystkim parafianom i osobom, które wspierały go przez te wszystkie lata, za życzliwość i modlitwę.

Krzysztof Promiński

fot. Maciej Białobłocki

Idź do oryginalnego materiału