Beach waves to ponadczasowa fryzura, która w 2025 roku znów zyskuje na znaczeniu. Fryzjerzy zgodnie rekomendują ją jako styl idealny na lato: prosty, modny i zawsze efektowny. Beach waves to synonim „undone elegance”, czyli niedbałego, letniego szyku z kalifornijskim luzem. Celebryci od Jennifer Aniston, przez Aimee Lou Wood, aż po Sydney Sweeney potwierdzają, iż ten look wraca w wielkim stylu. Fale na włosach to fryzura idealna zarówno na plażę, jak i miejskie spacery czy wieczorne wyjścia.
Najmodniejsza fryzura na lato według ekspertów
Fale na włosach to idealna odpowiedź na letnie potrzeby, łączą naturalny wygląd z lekkością i wygodą noszenia. Latem 2025 styliści fryzur jednogłośnie stawiają na looki, które nie wymagają codziennej stylizacji i dobrze znoszą wilgoć czy wiatr. Beach waves wpisują się w ten klimat perfekcyjnie: są „niedbałe”, ale efektowne, lekkie, ale z objętością – dokładnie takie, jak lubimy nosić w upalne dni.
Popularność fal w tym sezonie potwierdzają również ikony stylu. Jennifer Aniston od lat kojarzona jest z naturalnymi, nonszalanckimi falami, które w kampaniach Lolavie pokazała w nowoczesnej, jeszcze bardziej miękkiej wersji. Z kolei siostry Olsen spopularyzowały wariant tzw. Olsen waves – lekko rozwiane, grubsze fale z artystycznym nieładem. Te fryzury zyskały miano „cool girl look” i błyskawicznie podbiły social media, czyniąc fale absolutnym must-have na lato 2025.
View oEmbed on the source websiteCzym są fale na włosach?
Fale na włosach, nazywane też „beach waves”, to fryzura charakteryzująca się delikatnymi, luźnymi zakrętami, które wyglądają jak naturalnie uformowane przez morską bryzę i słońce. Nie są to perfekcyjnie ułożone loki, ale swobodnie układające się fale o subtelnej teksturze, często rozpoczynające się dopiero od linii ucha. Ich cechą charakterystyczną jest lekka nieregularność, dzięki której fryzura sprawia wrażenie nieco potarganej i beztroskiej – jak po dniu spędzonym na plaży. Stylizacja ta pasuje do każdego rodzaju włosów i długości, dodaje objętości oraz podkreśla naturalne piękno fryzury bez efektu przestylizowania.

Jak zrobić fale na włosach?
Aby uzyskać efekt beach waves, można skorzystać z kilku sprawdzonych metod – zarówno z użyciem ciepła, jak i całkowicie bez niego. Najprostszym sposobem jest zaplecenie wilgotnych włosów w kilka luźnych warkoczy i pozostawienie ich do wyschnięcia – po rozpleceniu uzyskuje się naturalne fale. Inna opcja to użycie sprayu z solą morską lub sprayu teksturyzującego – wystarczy rozpylić go na wilgotnych włosach, ugnieść pasma dłońmi i pozostawić do wyschnięcia lub delikatnie podsuszyć. Dla bardziej zdefiniowanego efektu można sięgnąć po prostownicę lub lokówkę, obracając urządzenie pionowo przy skręcaniu pasm – ale bez zawijania aż po same końce. Kluczem do sukcesu jest nieregularność – fale nie powinny być identyczne ani zbyt symetryczne. Stylizację warto zakończyć lekkim sprayem utrwalającym lub suchym olejkiem dla nadania blasku i miękkości.
Jak wybrać odpowiednią falownicę do włosów?
Wybór falownicy zależy od kilku kluczowych czynników: rodzaju włosów, oczekiwanego efektu oraz doświadczenia w stylizacji. Dla osób o cienkich lub delikatnych włosach najlepiej sprawdzą się falownice z regulacją temperatury i powłoką ceramiczną, które minimalizują ryzyko uszkodzeń. jeżeli zależy Ci na luźnych, szerokich falach w stylu beach waves, wybierz urządzenie z większymi wałkami (32–38 mm). Do bardziej zdefiniowanych i ciasnych fal lepsze będą modele z węższymi cylindrami (19–25 mm). Warto zwrócić uwagę, czy falownica posiada funkcję szybkiego nagrzewania, jonizację i automatyczne wyłączanie, to nie tylko wygoda, ale i bezpieczeństwo. Dla początkujących pomocne mogą być urządzenia z ergonomicznym uchwytem i intuicyjnym panelem sterowania.