W podwarszawskim mieszkaniu Konrad usłyszał nagle w głowie wyraźny rozkaz: „Dzwoń po karetkę!” Rozejrzał się zdezorientowany, ale wokół nie było nikogo. To zdarzenie opowiedział mi kiedyś znajomy. Ludzie często mówią o cudach, a my im nie wierzymy. Kiwamy głowami, myśląc, iż albo zmyślili, albo zwyczajnie się pomylili. Gdzie niby w dzisiejszych czasach miejsce na anioły […]