Jedzenie zepsutej zupy w najlepszym wypadku może skończyć się niestrawnością. W najgorszym - choćby hospitalizacją. Zatrucie pokarmowe to nie przelewki. Dlatego warto wiedzieć, kiedy pozostałość rosołu lepiej zutylizować. Jest kilka kwestii, na które powinniśmy zwrócić uwagę.
REKLAMA
Zobacz wideo Przesolona zupa to nie sytuacja bez wyjścia. Oto sposoby, by ją uratować!
Czy rosół się zepsuł? Rzuć okiem do gara
Nasze zmysły pełnią istotną funkcję - przede wszystkim w rozpoznawaniu zepsutego jedzenia. Dlatego w pierwszej kolejności warto opierać się właśnie na nich. Na co zwracać uwagę, rzucając okiem i wkładając nos "do gara"?
Stary rosół może zmienić swoją konsystencję na nieco bardziej gęstą, śliską. Na jego dnie nieraz pojawia się osad, który może wskazywać na obecność bakterii.
Świeży rosół pachnie warzywami i mięsem, zepsuty może mieć już kwaśny, gnilny, a wręcz fermentujący zapach.
o ile rosół stał się mętny, a na jego powierzchni pojawiła się szarawa lub zielonkawa powłoka, lepiej go nie jeść.
o ile powyższe nie wskazują na zepsucie, czas na próbę ostateczną. Próbujemy niewielkiej ilości. jeżeli smakuje bez zastrzeżeń, można go jeść. o ile zaś czujemy kwaśny lub wręcz gorzki smak, zdecydowanie lepiej go zutylizować.
Gdzie wylać starą zupę? Toaleta to najgorszy wybór
Wiele osób bez namysłu wylewa rosół do toalety. To może wiązać się z zatykaniem kanalizacji, szczególnie gdy zupa była tłusta (tłuszcz osadza się na rurach i po czasie doprowadza do ich zatykania). Jak dowiadujemy się ze strony Segregacja Odpadami, najlepszym miejscem na taki odpad, jest pojemnik na odpady zmieszane. "Resztki zupy, zwłaszcza z mięsem, nabiałem lub tłuszczem, należy wyrzucić do odpadów zmieszanych. Użyj szczelnego worka, aby uniknąć rozlania w koszu" - czytamy. o ile rosół jest wegański, a więc bez dodatku mięsa, tłuszczu zwierzęcego, nabiału ani jajek, można wyrzucić go do bioodpadów.
Niestety niektórzy ludzie wciąż żyją w przeświadczeniu, iż zepsute jedzenie wystarczy wyrzucić dla psa, kota albo zwierząt gospodarskich. Przynajmniej się nie zmarnuje, prawda? Może i nie zmarnuje, ale na szali stawiamy zdrowie, a choćby życie zwierzęcia. choćby świeże, ale przetworzone, przyprawione ludzkie jedzenie nie jest odpowiednie dla pupilów. A co dopiero spleśniałe czy skwaśniałe. Jaka zupa jest najlepsza? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.