Nośnik kultury polskiej: jak moja uprzejmość doprowadziła do awantury Czasami dobre serce to nie błogosławieństwo, tylko prawdziwa pułapka. Zwłaszcza gdy obok są „rodzinnie bliscy”, którzy sumienie zamienili na walizkę. Zawsze byłam osobą unikającą konfliktów. Nie znimiałam kłótni, nie potrafiłam mówić „nie” i starałam się wszystkim dogodzić. Szczególnie rodzinie. Choć większość z nich to dalsi krewni. […]