Wstaw się wcześnie i mamie zupę ugotuj tak rzekłem, patrząc na Grażynę, co w ulubionym fotelu łykowała kompot, nieodłącznie wpatrując się w migające napisy na ekranie telewizora. Piątek, dziewiąta wieczorem. Na ekranie przewijały się napisy końcowe kolejnego serialu, ale ona nie widziała ich myśli wypełniał jutro. Znowu sobota. Znowu ten sam rytuał przyjazdu teściowej. Po […]