Dla wielu rodzin to codzienność pełna stresu: gotowanie na 10 deskach, odmawianie wspólnych wyjazdów, unikanie restauracji. Wybiórczość pokarmowa to nie fanaberia, a zaburzenie, które może trwać latami i wymaga wielowymiarowego wsparcia. O sytuacji opowiadają rodzice, a Monika Budkowska, neurologopeda, logopeda audiolog oraz terapeutka karmienia i zaburzeń miofunkcjonalnych w rozmowie z Ewą Jankowską z weekend.gazeta.pl wytłumaczyła, co naprawdę oznacza to pojęcie.
REKLAMA
Zobacz wideo Anna Wendzikowska przyznaje, iż dla dzieci jest mamą i tatą. "Jak miałam partnera też nie miałam pomocy" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Co to jest wybiórczość pokarmowa? Gdy jedzenie wywołuje panikę
Niektóre dzieci akceptują tylko kilka produktów. Jedne zjedzą rosół, ale bez pływających "oczek". Inne naleśniki, ale nie mogą być przypalone. Problem nie mija z wiekiem. Są nastolatki, które przez cały czas piją mleko ze smoczka, bo inaczej nie są w stanie przełknąć. Ekspertka tłumaczy, iż to może być ARFID – zaburzenie z klasyfikacji DSM-V. Jego objawy to m.in.: silne ograniczenie diety, spadek masy ciała, niedobory i lęk przed jedzeniem.
Wybiórczość pokarmowa. Terapia może pomóc
Rodzice dzieci z wybiórczością pokarmową gotują osobno, noszą w torbie własne produkty, unikają spotkań rodzinnych. Dzieci często zdają sobie sprawę, iż "są inne". Same nie potrafią tego zmienić. Lęk wygrywa z chęcią spróbowania czegoś nowego. Terapia? To proces długotrwały, wymagający cierpliwości i współpracy całej rodziny.
Czy wybiorczość pokarmowa to zawsze autyzm? Oto jak pomagać dzieciom
Przyczyny są różne: choroby, trauma, deficyty sensoryczne, a czasami (ale nie zawsze) autyzm. Niektóre dzieci mają silne skojarzenia między nowym jedzeniem a nieprzyjemnymi doznaniami. Zdarza się, iż problem zaczyna się nagle np. po szpitalu. Terapeuci apelują, aby nie zmuszać i nie krzyczeć. Pierwszy krok? Podawać znane produkty w nowy sposób. Dziecko zaakceptuje rosół? Podajmy go w innej misce. Dopiero potem, krok po kroku, można próbować wprowadzać nowe smaki.
Czy Twoje dziecko ma wybiórczość pokarmową? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.