
1 czerwca 2025 roku odbyła się II tura wyborów prezydenckich, w której Karol Nawrocki, kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, uzyskał 10 606 628 głosów (50,89 proc.), podczas gdy Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, otrzymał 10 237 177 głosów (49,11 proc.). Różnica między kandydatami wyniosła 369 451 głosów. W związku z podejrzeniami o nieprawidłowości w trakcie głosowania, Sąd Najwyższy wydał komunikat, w którym poinformował o możliwości ponownego przeliczenia głosów w 13 obwodowych komisjach wyborczych.
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), w wyborach prezydenckich wzięło udział ponad 20 milionów głosujących, co stanowi około 55% uprawnionych do głosowania. Sąd Najwyższy poinformował, iż do sądu wpływają protesty wyborcze, w których zarzucane są nieprawidłowości w sporządzeniu protokołów głosowania oraz podczas liczenia głosów w wybranych obwodowych komisjach wyborczych.
W swoim komunikacie Sąd Najwyższy poinformował, iż „postanowieniem z 11 czerwca 2025 r. Sąd Najwyższy dopuścił dowód z oględzin kart do głosowania z… w celu ustalenia liczby ważnie oddanych głosów na poszczególnych kandydatów na urząd Prezydenta RP w głosowaniu, które odbyło się 1 czerwca 2025 r., w każdym z ww. obwodów”. Sąd Najwyższy podkreślił, iż powyższy dowód zostanie przeprowadzony w drodze pomocy sądowej przez adekwatne sądy rejonowe.
Proces rozpatrywania protestów wyborczych jest kluczowym elementem w wyborach prezydenckich. Zgodnie z prawem wyborczym, Sąd Najwyższy musi rozstrzygać o ważności wyboru prezydenta RP w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości. Oznacza to, iż ostatnim dniem, do którego musi zapaść to rozstrzygniecie, będzie 2 lipca 2025 roku.
Warto zauważyć, iż Sąd Najwyższy jest najwyższym organem sądownictwa w Polsce, odpowiedzialnym za stosowanie prawa i rozstrzyganie sporów. W sprawach wyborczych, Sąd Najwyższy pełni szczególną rolę, zapewniając uczciwość i prawidłowość procesu wyborczego.
W związku z wyborami prezydenckimi, PKW poinformowała, iż w głosowaniu wzięło udział ponad 20 milionów osób, co stanowi około 55% uprawnionych do głosowania. Sąd Najwyższy poinformował, iż do sądu wpływają protesty wyborcze, w których zarzucane są nieprawidłowości w sporządzeniu protokołów głosowania oraz podczas liczenia głosów w wybranych obwodowych komisjach wyborczych.
Podsumowując, Sąd Najwyższy zdecydował o ponownym przeliczeniu głosów w 13 obwodowych komisjach wyborczych, w związku z podejrzeniami o nieprawidłowości w trakcie wyborów prezydenckich. Proces rozpatrywania protestów wyborczych jest kluczowym elementem w wyborach prezydenckich, a Sąd Najwyższy pełni szczególną rolę w zapewnieniu uczciwości i schematy procesu wyborczego.