Metoda odbudowywania rzęs, aby znów cieszyć się naturalnie długimi, najczęściej pojawia się u kobiet, które zrezygnowały z przedłużania. Ale dotyczy też tych, które od zawsze miały swoje naturalne rzęsy i przykładają ogromną wagę do tego, aby wyglądały idealnie.
Długie rzęsy to smuklejsza twarz - Wibo stanęło na wysokości zadania
Rzęsy to temat niezwykle istotny dla większości kobiet, bo to właśnie one pogłębiają wyrazistość spojrzenia i sprawiają, iż chętniej odkładamy makijaż na bok. Na rynku jest mnóstwo preparatów wspierających porost włosków, jednak na Instagramie bardzo często przewija się pozytywna opinia właśnie o tej marce - Wibo.

Tusz do rzęs Wibo zawiera w swoim składzie coś wyjątkowego - otręby ryżowe, które stymulują wzrost rzęs. Przy codziennym stosowaniu naprawdę widać różnicę. Sama szczoteczka jest gruba, z odpowiednio rozłożonymi włoskami, dzięki czemu dociera choćby do najkrótszych rzęs. Za ten tusz zapłacimy 26,99 zł i gwałtownie go nie zużyjemy - wcześniej zdążą nam już odrosnąć rzęsy.
Czytaj też: Ten jeden składnik z kuchni może uratować twoje włosy. Będą lśniące i zdrowe
Nie tylko rzęsy, ale też brwi - pielęgnacja na medal z RefectoCil Care Balm
Aby zmaksymalizować efekt długich rzęs, warto zadbać o pielęgnację również poza makijażem. Po wieczornej aplikacji kremu dobrze jest nałożyć także specjalny balsam wspierający porost włosków. Produkt marki RefectoCil ma białą formułę i nakłada się go dokładnie tak, jak tusz do rzęs.
To już nieco większy wydatek, ale zdecydowanie skuteczny - idealny dla kobiet, które chcą zregenerować włoski po wielokrotnym przedłużaniu. Co ważne, działa nie tylko na rzęsy, ale również na brwi. jeżeli masz je cienkie i marzysz, by twarz nabrała więcej konturu, to właśnie brwi odgrywają tu kluczową rolę.