W 2024 roku Inspekcja Handlowa przeprowadziła ogólnopolską kontrolę. Na kontrolowanej liście znalazło się 626 lokali gastronomicznych. Działania kontrolerów dotyczyły m.in. restauracji, barów szybkiej obsługi, pizzerii i smażalni ryb.
Inspektorzy sprawdzili nie tylko ceny i ich oznakowanie, ale także zgodność deklarowanych składników z rzeczywistością, stosowanie legalnych wag oraz jakość obsługi klienta.
Gastronomia – UOKiK kontroluje Opole i inne miasta
Wyniki są alarmujące: aż 469 lokali (75 proc.) złamało przepisy. Najwięcej zastrzeżeń dotyczyło braku jasnej informacji o cenach, nielegalnych wag oraz zawyżania rachunków. Uchybienia wykryto także na Opolszczyźnie – w ponad 20 lokalach.
Na liście miast, w których UOKiK przeprowadził kontrole, których tematem była gastronomia, było zarówno Opole, jak i punkty z mniejszych ośrodków oraz miejscowości turystycznych. Najczęściej powtarzające się uchybienia w woj. opolskim to:
- brak cennika dostępnego dla klienta,
- niezgodność między ceną na menu a rachunkiem,
- brak informacji o gramaturze potraw,
- stosowanie wag bez legalizacji,
- nierzetelna obsługa – np. mniejsza porcja niż zadeklarowana,
- brak wymaganych informacji o zakazie palenia i szkodliwości alkoholu.
W niektórych punktach kontrola ujawniła aż pięć jednoczesnych naruszeń, co kwalifikowało się do przekazania sprawy do prokuratury lub Krajowej Administracji Skarbowej.
Przykłady nadużyć i kary
Raport UOKiK pokazuje konkretne przykłady działań na niekorzyść klienta:
- Porcja frytek mniejsza o 156 g niż zadeklarowano. To daje różnicę w cenie: 8,32 zł.
- Burger lżejszy o 78 g.
- Zamiast oryginalnych składników – tańsze zamienniki: np. ser typu feta zamiast fety, śmietana roślinna zamiast mlecznej, parmezan zastąpiony dojrzewającym serem przemysłowym.
W wyniku przeprowadzonych kontroli Inspekcja Handlowa nałożyła szereg sankcji. Organy nadzoru wydały aż 163 decyzje administracyjne, nakładając kary finansowe na łączną kwotę 177 750 złotych. Dodatkowo inspektorzy wystawili 110 mandatów karnych, których łączna wartość wyniosła 17 700 złotych.
W przypadkach poważniejszych uchybień skierowano 55 wniosków do sądów rejonowych, a cztery sprawy, ze względu na podejrzenie popełnienia przestępstwa, trafiły do prokuratury.
Nierzetelne praktyki w gastronomii to chleb powszedni
Kontrola UOKiK jasno pokazuje, iż problem nierzetelnych praktyk w gastronomii jest powszechny, również w województwie opolskim. Ponad połowa lokali nie przestrzega podstawowych obowiązków wobec klientów. To nie tylko kwestia etyki, ale również prawa.
Każdy klient, korzystający z usług gastronomicznych, ma konkretne prawa, które powinny być bezwzględnie respektowane przez przedsiębiorców. Przede wszystkim konsument musi mieć możliwość zapoznania się z ceną oraz gramaturą dania jeszcze przed złożeniem zamówienia. Ponadto klient ma prawo wiedzieć, co dokładnie znajduje się w zamawianej potrawie. To dotyczy zarówno składników głównych, jak i ewentualnych alergenów.
Konsument nie może być również obciążany za produkty, których nie zamówił. Na przykład za dodatki „z góry” doliczane do rachunku, jak pieczywo, woda czy sosy. Takie praktyki są niezgodne z przepisami i mogą stanowić podstawę do interwencji.
UOKiK zapowiada kolejne działania kontrolne – także w okresie letnim.
Czytaj też: Nasiona opolskiej firmy Toraf polecą w kosmos rakietą PERUN
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania