Zamienili je w "polskie Davos", ale wszystko legło w gruzach. Uzdrowisko było kiedyś sławne w Europie

gazeta.pl 14 godzin temu
Leży w Górach Suchych, z dala od popularnych szlaków. Dziś niewielu pamięta, iż właśnie tu leczono gruźlicę innowacyjną metodą. Sokołowsko, niegdyś znane jako "polskie Davos", przeszło długą drogę - od światowego uzdrowiska po niemal zapomnianą wieś.
Dla wielu to tylko punkt na mapie Dolnego Śląska, ale za fasadą sennych uliczek kryje się historia światowego formatu. Sokołowsko, znane niegdyś z przełomowych metod leczenia, dziś przyciąga miłośników architektury, historii i sztuki współczesnej. Sprawdź losy miejsca, które najpierw było pionierem leczenia gruźlicy, potem symbolem upadku.


REKLAMA


Zobacz wideo Ustroń lepszą wersją Zakopanego? Sprawdziliśmy to!


"Polskie Davos" powstało w połowie XIX wieku. Był tu zakład hydroterapeutyczny
Przez stulecia Sokołowsko nie wyróżniało się niczym szczególnym, ale wszystko się zmieniło w 1849 roku, gdy odwiedziła je Marianna von Colomb. Założyła tam zakład hydroterapeutyczny leczący metodą Vinceza Priessnitza. Pięć lat później przybytek przejął jej szwagier, dr Hermann Brehmer. W 1855 roku otwarto pierwsze na świecie specjalistyczne sanatorium dla osób chorych na gruźlicę, w którym stosowano nowatorski sposób leczenia klimatyczno-dietetycznego. Na nim właśnie wzorował się drugi tego typu ośrodek w Davos.
Jak podaje serwis Turyści.pl, metoda leczenia gruźlicy poprzez spacery, wdychanie górskiego powietrza i dietę bogatą w warzywa okazała się bardzo skuteczna. Zaowocowało to rozsławieniem uzdrowiska do tego stopnia, iż leczyli się w nim bogaci mieszkańcy innych krajów. Budynki były wielokrotnie rozbudowywane i modyfikowane, ale i tak po II wojnie światowej wszystko zaczęło podupadać.


Wynalezienie leku na gruźlicę przyspieszyło koniec sanatorium. Dziś jest zapomniane
Nie tylko wojna spowodowała upadek niegdyś sławnego na cały świat uzdrowiska. Kompleksowi nie pomogło też wynalezienie leku na gruźlicę, które jeszcze bardziej zmniejszyło liczbę pacjentów. W efekcie sanatorium zamknięto w latach 50. XX wieku, a dwadzieścia lat później rozebrano najstarszą część kompleksu.


Co się dzieje w tej chwili z Sokołowskiem? W 2007 roku uzdrowisko zmieniło właściciela, a do tego jest sukcesywnie odbudowywane przez Fundację Sztuki Współczesnej - In Situ. Na miejscu dawnego sanatorium ma się znajdować Międzynarodowe Laboratorium Kultury wraz z Archiwum Twórczości Krzysztofa Kieślowskiego. Warto dodać, iż Sanatoria Dolnośląskie Sp. z o.o. wyremontowały zabytkowy szpital "Biały Orzeł", co jest częścią planów odzyskania statusu uzdrowiska. Co więcej, od 2022 roku funkcjonuje tu Dolnośląski Ośrodek Opieki Międzypokoleniowej "Biały Orzeł", więc jest szansa, iż cele zostaną zrealizowane.
Idź do oryginalnego materiału