
Początek eskapady zapowiadał się obiecująco ...niestety potem było już tylko gorzej i gorzej ...ale oczywiście to nie oznacza fiaska całego przedsięwzięcia. Byliśmy nieźli... i dotarliśmy w wiele miejsc przed deszczem i zobaczyliśmy to co chcieliśmy . A jeżeli się nie udało to szybka korekta planu i w to miejsce zobaczyliśmy coś innego. Deszcz, tak naprawdę był tylko wartością dodaną do atrakcji jaką bez cienia wątpienia była, nasza wycieczka.