Żegnamy Tomasza Jakubiaka. Tak wyglądał ostatni rok jego życia

angora24.pl 4 godzin temu

Kiedy pokazałem, iż faktycznie schudłem te ponad 20 kg, posypały się tysiące komentarzy, co się stało, o co chodzi i dlaczego ja tak wyglądam. Wyglądam tak, ponieważ zdiagnozowano u mnie bardzo rzadki i bardzo ciężki do wyleczenia nowotwór. Coś, co w ogóle praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procenta ludzi na świecie – tłumaczył. „Pomimo nadziei na leczenie i wsparcie ze strony rodziny, fanów i lekarzy choroba okazała się silniejsza. Kucharz zmarł w szpitalu w Atenach. Rodzina Jakubiaka stoi teraz przed trudnym zadaniem zorganizowania pogrzebu, co w przypadku śmierci za granicą wiąże się z dodatkowymi formalnościami. Proces sprowadzenia ciała lub prochów do Polski jest czasochłonny i wymaga spełnienia wielu wymagań administracyjnych. Od wystawienia aktu zgonu przez jego tłumaczenie po uzyskanie zgody na przewiezienie zwłok przez granicę (…)”.

Idź do oryginalnego materiału