Znalazłam dziewczynkę na molo po tajfunie – bez wspomnień, więc ją adoptowałam. Piętnaście lat później przypłynął statek z jej matką.

naszkraj.online 17 godzin temu
**Dziennik, 15 maja 2023** Słony wiatr igrał z włosami Marzeny, gdy przymrużyła oczy przed słońcem i pociągnęła pędzlem po płótnie. Niebieski łagodnie mieszał się z indygo, tworząc ten wyjątkowy odcień morza o zmierzchu tak bliski, a jednak nieuchwytny, jakby światło dało się złapać w dłonie. Miała już dwadzieścia lat, ale morze wciąż było dla niej […]
Idź do oryginalnego materiału