Adolf Dymsza musiał grać dla wroga. "Z Niemcami nie było przecież dyskusji"
Zdjęcie: Adolf Dymsza w 1956 r.
Jeszcze przed wojną zagrał w prawie 30 filmach. "Genialny, bo niepodobny do nikogo" — pisał o nim Antoni Słonimski. 50 lat temu zmarł Adolf Dymsza, wybitny aktor komediowy, jedna z największych gwiazd polskiej sceny rewiowej i filmowej, a także niezapomniany Dodek — sympatyczny warszawski cwaniak o złotym sercu. Porównywany był z Chaplinem. Najbardziej kontrowersyjny okres życia Dymszy przypada na lata II wojny światowej i niemieckiej okupacji.